20 listopada 2014
Po co z Tobą mówię?
Czasem nie mówię wam nic
choć czasem chciałbym coś powiedzieć
może
nie mówię nic wiedząc ze nie masz ochoty mnie usłyszeć
Ściszam wtedy głos i wypowiadam to
badam sam czy tylko bolesne jest czy też prawdziwe
czasem jednak usłyszysz coś łaskawie
Jeśli krytyką nazwiesz to co powiem
natychmiast straci całe swe znaczenie
(ile razy słów tych niewinnie spalonych żałowałem)
Jeżeli pochwałą momentalnie zapomnisz
że stały się ciałem
Ja wiem
Polubisz moje słowa jeśli przyklasną
Twojej bieżącej zabawie
dostarczą rozrywki
Kochasz słowa
Lubujesz się w słowach
niekoniecznie prawdziwe rozstrząsasz wciąż treści
nie szkodzi na końcu przecież nie dbasz już o prawdę
zatem niepoważną zabawą są Twoje słowa wszystkie
a ja stwierdzam - pozwolisz przy swoich zostanę
wciąż sięgając sobą poza swoje i znane
co rusz głębiej i dalej
Tobie czas prędzej zleci
mi zostanie pytanie