Poezja

Waldemar Biela


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

30 czerwca 2010

Medytacja czyni cuda

„Stopem” wracała z miasta siostra Zuzanna
By zdążyć na wieczorne nieszpory
Czuwała nad nią jakaś hosanna
Bo na szczęście ruch na drodze był spory

Nie marzyła nawet że LEXUS jej się trafi
Raczej myślała że osiołka będzie dosiadać
I nawet zaczął ją dylemat trapić
Jak się z tych luksusów przyjdzie wyspowiadać

Panienka ponętna „potwora” prowadziła
Więc rozmowa poszła bardzo gładko
Siostra Zuzanna futrem się zachwyciła
By następnie pochwalić autko

Baterię pierścionków skomplementowała
Co ich panienka miała kilka wianków
A na koniec się dowiedziała
Że ona ma to od ……..różnych kochanków

Wysiadając pod klasztorem drzwiami pierdolnęła
I zrobiła się jakby troszkę osowiała
Pięści mocno…….. zacisnęła
I w swojej celi się ……..zaryglowała

Troszeczkę uspokoił ją …jej cichy azyl
A gdy rozmyślała nad swoimi grzechami
Rozległo się pukanie – Kto tam – ksiądz Bazyl
.....................
SPIERDALAJ …Z TYMI ……CZEKOLADKAMI!!!!!!






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1