14 października 2014
tango
zbudowałem labirynt wśród
głów minotaurów -
niekonturowość myśli za
cienką szybą
wiśniowe idée fixe z dolnej
półki co wieczór
daje siłę by rozpocząć
kolejny dzień
schowany pod płaszczem
ekshibicjonista
budzący odrazę stwór -
człowiek?
i tylko ty mnie rozumiesz gdy tak
oparta o nieśmiały poranek
po drugiej stronie butelki
oddajesz pokłon brukowym
bóstwom
zbierasz spadające gwiazdy
lekko malujesz
usta pomarańczą -
płoniesz
czy mogę panią poprosić do tanga?