Karen Adams, 27 grudnia 2014
Jesteś jak mgła
Oplatasz mnie dookoła
Jesteś jak wiatr
Owiewasz mnie dookoła
Jesteś jak cień
Zawsze ze mną
Gdy ciebie nie ma
Czuję ze mi brakuje powierza do oddychania
Czuje że brakuje mi słów, by to wyrazić
Czuję że więcej cierpię
Milczę
Tracę radość bycia
Życie przestaje być piękne, urocze , kochane
Bez ciebie brakuje mi miłości
Bo człowiek tylko z drugim człowiekiem może być w pełni szczęśliwy.
You are like a fog
You wrap me around me
You're like the wind
You're blowing me around
You are like a shadow
Always with me
When you're gone
I feel that I lack the air to breathe
I feel like I have no words to express it
I feel like I'm suffering more
I am silent
I'm losing the joy of being
Life ceases to be beautiful, lovely, and loved
Without you, I miss love
Because a person can only be fully happy with another person.
Karen Adams, 27 grudnia 2014
Jesteś pięknym motylem.
Jestem jak filiżanka z porcelany
Delikatna
Możesz mnie stłuc bezpowrotnie
I więcej się ze mnie nie napijesz
Jestem jak motyl
Gdy za mocno mnie chwycisz
Połamiesz mi skrzydła
I przestanę wzlatać
Jestem jak kwiat
By zakwitnąć
Potrzebuję słońca i wody
Aby zapuścić korzenie.
You are a beautiful butterfly.
I'm like a porcelain cup
Soft
You can break me irretrievably
And you won't drink any more from me
I am like a butterfly
When you hold me too tight
You'll break my wings
And I will stop flying
I am like a flower
To bloom
I need sun and water
To take root.
Karen Adams, 19 grudnia 2014
Poczekaj chwilkę
Też mi żal mężczyzn
Nikt Cię nie zna
Więc odpuść już
Magia jest Twoja
To nie jest proste
Trudno jest wybrać
Mi też chodzi o miłość
Lore lajn twa dusza jest moja
Nic ze mną nie ugrasz
Więc po co walczysz
Jestem Twym jedynym kochankiem
Uczucia znam Twoje
Serca nie okłamiesz
Protekcja
Moje brudne serce
Wysłało swojego szpiega
Nic już nie zmienisz
Twoje oczy to mój dom
Reszta jest milczeniem dusz
Karen Adams, 19 grudnia 2014
Moje myśli
Nie są atrakcyjne
Nadchodzi świt
Splot myśli
Moje życie
Czy będzie wciąż takie samo
Bez miłości
Wstaje dzień
Królowa mojego serca
Nie wie ,że ją kocham
Nigdy nie będzie moja
Trzeba zabić tę miłość
Zanim nastanie dzień
Tylko z dala z ukrycia
Będę ją obserwował
Oczarowany jej sercem
Pięknem duszy
I tymi błyszczącymi oczyma
Byłaby perłą w mym życiu
Ale musiałbym wszystko zmienić
To nie jest możliwe
Nawet w modlitwie nie mogę być z nią
Nawet w marzeniach
Bo nie jestem zwykłym wiejskim chłopcem
Kochać i być kochanym
Jest dla mnie niedostępnym marzeniem
Muszę porzucić te myśli i być aktorem
Mam problem bo pani mego serca
Nie wie że jestem tuż obok
Karen Adams, 19 grudnia 2014
Brudny tancerz
Nie mogę zasnąć
Muszę się napić
Czuję ogień
Dziś mam ją zobaczyć
Najpiękniejszą dziewczynę na świecie
Czy pozwoli się kochać
Jest taka krucha i delikatna
I bardzo samotna
Nie chcę pieniędzy
Zatańczę z nią jeden jedyny taniec
Bo nie mnie wybrała
Ma swojego kochanka
Chciałbym aby ta noc nie minęła
Mieć ją w ramionach
Dotykać ciepła jej ciała
To nie był mój wybór
To przypadek
Zatańczy z brudnym tancerzem
I odejdzie do swojego życia
W którym nie ma miejsca dla mnie
Wyjątkowy moment
Ten jeden bal i samotność.
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.