Poezja

risen


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

7 września 2016

no i ja się pytam

Kalejdoskopowe oczy rozrywają
Cienką tkankę mizantropii
Wychodzę do parku nocami
Szukając promieni pośród drzew
Tylko wątła struga mokrego
Blasku
Ojcze pobłogosław
 
Jestem rozerwalna na atomy
Nie zaprzeczaj
Ciało jest tylko rozbryzgiem
Warstwą wierzchnią przypadkowego
Rozkładu sił we wszechświecie
Kosmogonia rządzi się bezprawiem
 
Koncepcja wśród materii
Polega na spijaniu marzeń
Z lodowatych skroni
Zapłakanych gwiazd
 
Ojcze
Dlaczego stworzyłeś mnie na wzór
Siarczystego pyłu
Przekonanego o swojej
Bezwzględnej wartości






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1