16 grudnia 2017
julka jolka olka lola
myślę już nie myśl
połóżmy się w ciemni
czerwone światełka i łapy czarne
ziemi pełne wilgoci
obuwie
sportowe
typu tenisówki
oddychasz połową piersi
ja płonę
w żarówce pod sufitem
nad stolikiem
tuż obok twojej skroni
szepczą do nas inni
oni
mówią z czyjejś głowy
potwory