Poezja

Pavlokox


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

9 stycznia 2020

Komórka z kamerą

 
Wydarzyło się to już czternaście lat temu
I przysłużyło dość zachowaniu mojemu.
Co prawda, było ono wzorowe w dzienniku,
Jednakże nauczono mnie czegoś więcej o życiu.
 
W mej klasie, był pewien chłopak upośledzony.
Nie było w szkole dnia, gdy nie był on dręczony.
Raz, że go biję, zacząłem w szatni udawać.
Wredny kolega zaczął komórką nagrywać.
Że choć raz, ja będę miał przejebane, liczył.
Nie był to pierwszy raz, kiedy on mi źle życzył.
Czułem strach, jak okazało się, żem nagrany.
Na filmie widać było jak macham rękami,
Lecz akompaniowany debila krzykami.
Wyrwałem komórkę. Usunąć próbowałem.
Skończyło się tak, że wpierdol w szatni dostałem.
 
Później złośliwy kolega krążył po szkole.
Wychowawczyni ukazał moją niedolę.
Mój kumpel polecił mi schować się do kibla,
Na wieść, że do szkoły przyszła matka debila.
Tak też uczyniłem, lecz w końcu wyszedłem
Oraz na widok tej matki się rozpłakałem,
Jednakże ona z uśmiechem mnie przytuliła
I rzekła, iż wie, że to nie jest moja wina.
Wychowawczyni też wątów do mnie nie miała.
Na zebraniu jednak przestrzegała rodziców,
By dzieci nie nagrywały swoich wybryków.
 
Matka wróciła z zebrania ostro wkurwiona.
Że o wszystkim wiedziała, nosiła znamiona.
Zakazała mi komputer na całe ferie.
Musiałem też zjeść znienawidzoną mizerię.
O tym, co się stało, truła mi tygodniami.
Bałem się, że może to trwać nawet latami.
 
W połowie ferii, gdy ojca nie było w domu,
Matka weszła z pasem do mojego pokoju.
„Kładź się na łóżku i zdejmij spodnie. Majtki też!” –
Powiedziała, a przeze mnie przebiegł strachu dreszcz.
Gdy poczułem na pośladkach chłodne powietrze,
Ledwo stłumiłem wzmagającą się erekcję.
Z plaskaniem zaczęły spadać pasy piekące.
Nie myślałem, że będzie to podniecające.
Krzyczała, że przy mnie jest zawsze kupę smrodu.
Lała tyłek, a ja tarłem wackiem do przodu.
Plama na moim łóżku się pojawiła.
Zafundowaną rżniętkę matka zakończyła.
 
Dostałem wpierdol w szkole, w domu i psychiczny
Za to, że miał miejsce postęp technologiczny.
Sam marzyłem, aby kręcić krótkie filmiki.
Stosunek matki do technologii był dziki.
„Nie będzie komórki z kamerą.” – powiedziała.
Dziś ze smartfonem w ręku sama popierdala…






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1