21 września 2015
Mój obraz
miałem kiedyś ogromny obraz
wielki kolorowy widok w pięknych białych ramach
wisiał na największej ścianie mojego pokoju
zajmował prawie ją całą
bardzo lubiłem oglądać krajobraz w obrazie
podziwiałem rzekę łąkę pole i fragment jeziora
kochałem ptaki latające nad szuwarami
z przejęciem wpatrywałem się w niebo upstrzone chmurami
płynął czas...
ramy powoli blakły żółkły
farba odpadała
krajobraz zanikał
na niebie pojawiały się czarne chmury
aż przyszedł dzień w którym spojrzałem na obraz dokładnie
zobaczyłem czarne wnętrze i czarne ramy
zdjąłem go ze ściany
był nieestetyczny