29 września 2023
Wrzutka (PL / ANG)
***
"But you know? I imagine, it is hard to have a meaningful life whithout aristotelian metaphysics".
"What do you mean by that? Are you a philosopher? Do you think, that Aristotle can help someone today?"
"Not really. I am just a private thinker, a common looser. I just can't live without figure'ing out, what there really is."
"Wow! That's great! It must be fascinating expirience! I mean, you are someone like a poet! Good for you!"
"Well, not really. I'ts quite frustrating. Actually, I think it is a complete nonsence."
"So sad. You should talk to my therapist. Wait a minute, I have her phonecall somewhere there..."
JAK MOGŁABY WYGLĄDAĆ KATECHEZA
- A ty, Nancy? Jak oceniasz swój ból?
- Na 7.
- To bardzo dużo jak na twój wiek. Ale nie martw się. Z taką wrażliwością masz szansę zostać świętą.
- A na czym to polega?
- Dla ciebie to nie będzie nic trudnego, jak sądzę. Wystarczy nie brać serio całego tego humanitaryzmu.
- Ależ ja biorę go bardzo serio!
- I to jest przeszkodą. Musisz pokochać ból, Nancy.
- Ależ ja bardzo kocham ból, proszę pana. To tylko lęku nie da się pokochać.
BEER FOR CHILDREN
Dialog w formie komiksu:
Kadr na drzewa. Takie kolory z Dudy-Gracza, trochę zgniłych zieleni, trochę strzelistych brzóz. Zza kadru dobiega taka rozmowa:
- Tam to podobno tak jest, że w środku siedzi Niedźwiadek. Dzwonisz do niego i meldujesz kto idzie, a on cię wpuszcza. Ej, kurna, kto to jest?
Kadr robi się taki zamglony, rozmyty jak w jakimś Sandmanie. Widać gościa w szarej kurtce, czarnej koszuli i niebieskich jeansach, z falowanymi włosami do ramion. Rozmawia przez telefon, idzie z psem.
- No co, gościu z psem.
- Ten pies jakiś dziwny.
Gościu podchodzi bliżej, wydaje się, że ma jakieś diabelskie okulary przeciwsłoneczne i wykrzywioną twarz. Pies emanuje na rysunku jakimiś kołami energetycznymi, rzeczywiście, przypomina jakąś chimerę - ni to pies, ni to sarna, szary, smukły, jakiś diaboliczny.
- Nie ten, nie greyhoud, chart jakiś.
Gościu jest jeszcze bliżej, okazuje się całkiem normalny, trochę się kuli, bo go speszyło, że tyle uwagi zostało mu poświęcone przez dwókę obcych osób w plenerze. Czuć kłopotliwe milczenie, gościu stara się z jednej strony nie dać po sobie poznać zakłopotania, z drugiej przejść jak najszybciej i wtula się w telefon.
- E, weź się tam wkręć jakoś. Serio. Może Misiek cię wprowadzi?
- Nie wiem. Zobaczymy, jak to będzie. Wydaje mi się, ża tam to i tak teraz tylko próby mają.
- A ten gościu to mi się kojarzył z bażantem.
- No, tak to jest, że ludzie czasami nam się kojarzą ze zwierzętami.
Z CYKLU "BIBLIOTEKA ALEKSANDRYJSKA"
"DWAJ ARTYŚCI"
W pomieszczeniu bielonym wapnem, z dębowymi drzwiami.
- Nigdy, k***y, nie będę zaspokojony! - Sapie. Ani z "...", ani tym bardziej z koleżanką!
- J***ć mi się chce!!! - Zaczyna płakać. Jakże go rozumiałem w swojej ranie serdecznej.
Można działać, można zwalczać prokrastynację, dopóki...
- J****ć mi się chce jak psu! I sram w majty przez całe swoje życie! Sram za "..."!
- A co TY zrobiłeś dla "..."?!
W sztuce się trochę dopełniali, trochę inspirowali, trochę mijali.
Jeden medytował Vipasanę i ciągnęło go do psychodelii, drugi fascynował się estetyką
Baudelaire'a.
Jeden drugiego karmił na swojej piersi. Ten mu zastępował matkę i ojca, drugi wskazywał
Twórcze rozwiązania.
"Ojca nie miałeś, a ja ci pokazałem męski los!"
"Mnie stworzyła trauma! Z traumy stałem się Chrystusem!"
A przecież to nie nasza bajka. My lubimy spocony dres, siłownię, i coaching.
Co na to odpowiadają nasi bohaterowie?
"Własne matki byście j***i!"
Sztuka jest wielką przygodą. Ale tak na prawdę to praca. Praca nad sobą, ciągłe
Samodoskonalenie, uczenie się. Wiem, wiem. Każdy czasem marzy o byciu wielkim
Artystą. Czy sztuka jest tylko dla niektórych? Pozostawmy to pytanie otwartym do
Następnego odcinka.
ETYMOLOGIA
God - Got - Gott - Gotowość - Gotować - Godfather - Gody - Godność - Godard -
Róża - Rosa - Rosja - Rożen - Rozbrat - Roztocza - Różnica - Rossmann - Rotunda
Sąd - Sad - Sadness - Rozsada - Satan - Satelita - Stan - State - Prostata - Warsztat
Staw - Stać - Stacz - Stragan - Strawa - Trawienie - Trawa - Tratwa - Tratować - Traper
Stal - Stiletto - Sztylet - Styl - Steel - Still - Stillness - Stillhed - Steven - Step
System - Systematyczność - Sister - Siostra - Sio - Strata - Stratować - Stratocaster
Starosta - Starość - Sto - Setka - Setnik - Ster - Sterowanie - Owacja - Ovo - Owoc
Wagabunda - Wagary - Vegeta - Vegetable - Vegan - Andora - Amfora - Or - Oro
Ora - Orant - Oracja - Tora - Tarot - Torro - Torreador - Torquemada - Tort - Tortura
Orka - Ork - Oranie - Thor - Story - Store - Storge - Borg - Borgiowie - Bór - Boryna
Sarmaci - Sara - Siarka - Siara - Sierra - Ser - Mer - Kler - Ster - Ber - Bermudy - Beer
Mudra - Mud - Mood - Modalność - Moda - Modsi - Modlitwa - Modliszka - Isza
Isztar - Klasztor - Cluster - Klaster - Costner - Coast - Coat - Castle - Hustler - Hustle
Hate - Heat - Hot - Hat - Hard - Hart - Art - Wart - Warta - Marta - Sparta - Dżakarta
Umbrella - Umbra - TImber - Timberlake - Chlorella - Kazanie - Kaźń - Kazać - Kazić
Skażenie - Ważenie - Ważki - Ważka - Aszka - Aśka - Joanna - Sutanna - Manna - Wanna
I
Laddle blade faint exclusion
Know the craft of illusion
Schizophrenia is a matter of signs
Logic is an agility thankful to crimes
Although Freud well written of Body
The Journey leads through excerciseing the muddy
Mary Magdalene was first to meet Christ
Those who sin become more Wise
II
To hit is to touch
I love you so much
Bloodlust in my veins
Thanks to my kins
III
I'm writeing for Death
The One who knows what is beneath
I'm writeing for Death
I'm writeing for Death
I'm writeing for Death
From a dreamy Dance
In the name of Sence
"I'm fragilest of all the blush
I'll go myself
There is no need to rush"
I'm writeing for Death
I'm writeing for Death
I'm writeing for Death
From a dreamy Dance
(Jestem offline do odwołania - prawdopodobnie na dłuższy czas)