Poezja

Gramofon


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

31 grudnia 2016

piłem z Jezusem w Kanie

przychodzą jak muchy
co wyjść nie mogą
z pustego dzbana

śniło mi się
że pływam w miodzie
co dotknę-złotem jest

wspaniała nowina
jutro pobiegnę zapukać do drzwi

zaciemniły się gwiazdy
w gruncie rzeczy pogniły

żal będzie stąd odchodzić

ma(r)s(z)kości
dziś już obgryzałem
przestrzeń między paznokciami
przeciekając chwilami
po drugiej stronie
przypomniałem sobie, że zapomniałem
że miałem sobie nie przypominać

każdy zgon kończył się
zmartwychwstaniem
i tak aż do usranej śmierci






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1