29 stycznia 2017
Warszawa (haiku x6)
Pałac Kultury
opluli bezdomnego
dwaj krawaciarze
słodkość Warszawy
spoceni w pociągu do
mini spódniczek
zakorkowana
miłymi spojrzeniami
gwałcą przechodniów
gruzy Warszawy
wieczorne tańce kul
cichociemni
warszawskie trakty
kule szeptały czule
cicho i ciemno
kanały woli
zapalają szlugi
cisza przed burzą