11 lipca 2017
Przekora
Pomstują znawcy,
trzymaj w wierszu szyk.
Panie prosimy,
tak nie pisze nikt.
Chociaż pomysłów,
miałbyś na wiersz sto,
pisząc w ten sposób;
wiedz, że to nie to.
Wiersz, żeby szlif miał
i rym w nim grał godnie
precz czasowniki.
Nie są już modne.
Trzeba nad sobą,
pracować wiele.
Bo jak odpuścisz,
zapomnij o dziele,
Chociaż tak krzyczą,
to niesforny pan,
dalej forsuje,
częstochowski plan.
Uparty taki,
że tylko w łeb dać.
I co z takim zrobić?
Urwał jego nać.
Argo.