Wanda Szczypiorska, 24 stycznia 2014
Zszedł ze schodków, skręcił w lewo, minął szopę a za nią kupę starych mebli przykrytych spaczonymi drzwiami i zaczął obchód wzdłuż parkanu. Psy się rozbiegły, znały trasę. Przy płocie sterta desek a dalej boczna furtka. Za ogrodzeniem tylko las. Ta furtka ułatwiała jego żonie (... więcej)
Kasiaballou vel Taki Tytoń, 24 stycznia 2014
Za czasów oseska ściągał do domu bezpańskie zwierzęta. Trzymał sztamę z Maćkiem, tylko dlatego, że nikt inny nie podawał cwelowi ręki. Do końca opiekował się dziadkiem, czynnym weteranem poprzedniego systemu. Dziś znika w komórce, uzbrojony w arsenał wymyślnej stali, ze szpikulcami (... więcej)
Stary Wujek, 23 stycznia 2014
Opowiem Wam o mojej żonie...
... już jej nie mam.
Wydaje się, że to była miłość od pierwszego wejrzenia. Ja, jako... wydawało mi się prawdziwy mężczyzna chciałem żeby ta kobieta czuła się ze mną jak najlepiej, chciałem ją sobą oczarować i sprawić, żeby została moją... żoną.
(... więcej)
Stary Wujek, 23 stycznia 2014
Między oszczędnością a skąpstwem istnieje wąska granica.
Któregoś razu, w letni poranek wracałem z pracy do domu. Przechodząc obok sklepu spożywczego poczułem zapach cebularzy. Mmm... wspaniale! W tym momencie zorientowałem się, że jestem ogromnie głodny... Uwielbiam jeść ciepłe (... więcej)
Quercus, 22 stycznia 2014
Staszko jedz. Gołąbku płowy, grzywko rozwiana. Jedz!
Zaczęło się od zgaszonego telewizora. Staszka, jak każda babcia była specjalistką od popołudniowych ramówek serialowych. Dwie Basie, Grażynka, trzech Henryków, Manuela, księża, listonosze, aptekarze i królowie potencji ogrodnicy. (... więcej)
Siostrabrata, 21 stycznia 2014
Każdy musi mieć swoje zadanie i robić, to w czym jest dobry. Tak po prostu jest sprawiedliwie. Zatem kowal podkuwa konie, zdun robi piece, a krawcowa szyje ubrania. W społeczeństwie ludzie pomagają sobie nawzajem aby żyło im się lepiej. Wszędzie tak jest. Nawet w najmniejszych miasteczkach. (... więcej)
Kasiaballou vel Taki Tytoń, 21 stycznia 2014
- Grabki, kubełek, łopatka i kolorowe szkiełka. Jakie piękne...To dla mnie?
- Tak.
- Ale ja nie potrafię. Próbowałam i nic.
- Masz motywację, a ja mam cierpliwość.
- Mam budować dla ciebie, Dobra Wróżko?
- Możesz.
- Już tobie budowałam, kiedyś. Mówiłam ci. Podpatrywałam (... więcej)
Kasiaballou vel Taki Tytoń, 20 stycznia 2014
Malutka, pospolicie biała, z przykurczem tylnej łapki, pewnie ostatnia z miotu. Jedyna (poza akwarium) przedstawicielka fauny w przeszklonym na zielono patio. W oazie relaksu, wśród egzotycznej roślinności, przy nutach muzyki relaksacyjnej. W przystani dla zmysłów, której podopieczni i ciało (... więcej)
birczin, 19 stycznia 2014
Ostatnio domy samotnych ojców przepełnione są samotnymi ojcami. Samotni ojcowie snują się w gaciach z gracją prawdziwych dżentelmenów po korytarzach domów samotnych ojców. Albo przesiadują w świetlicach domów samotnych ojców i grają ze sobą w pokera otoczeni duchami popularnych papierosów. (... więcej)
copelza, 17 stycznia 2014
woda w elektrycznym dzbanku, po raz kolejny nastawiona, wyraźnie zagotowała się na twardo. jeszcze ze dwa razy i przekonamy się, ile można wycisnąć wilgoci ze skały. z zaparzania niewiele wynika, nadrabiamy cytryną i wiarą w cuda, a niektórzy z nas nawet w dziwy. to zabawne, ile razy człowiek (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.