Poezja

Robert Hiena


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

12 września 2010

Oddech życia.

Siedzisz spokojnie i analizujesz fakty.
W końcu myślisz, że się przydał.
Spokojnie przeciągasz się patrząc
Jak milczy.

Oblizujesz leniwie palec doglądając dzieła
Na mięsistym płótnie wyrytym stalą
najpiękniejsze dzieło, stygnące
Powolutku.

O! Już słyszysz pierwszych fanów.
Uśmiechasz się w duchu, jak będą
przyglądać się twojej sztuce
Oddechowi ostatecznemu






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1