16 października 2010
..XXX
Napinając cieniutką
*niczym twa wiara*
cięciwę samoświadomości
obserwujesz ofiarę
*niekoniecznie lubianą*
i trzymasz strzałę
ostrych argumentów
*teraz im pokażesz!*
Kolejny dzień uznany
za udany, po kolejnej
nieudanej akcji
rozbudzania afer.