9 grudnia 2010
Konstrukcja myśli
Każde słowo
uroczo wysączone*
z twoich Anielskich
aczkolwiek - wątpię*
poziomkowych ust.
Przypinka na piersi mówi
(czasem więcej, niż ty!)
rzeczy o jakich nigdy
nie chciałeś wspomnieć.
Poniżająco słodkie.
Utykasz i dajesz
INNYM! utykać.
Tylko po co całujesz
te różane korale
skoro u dołu ciąży ci
Ten pieprzony krzyż?
Moralność przybija
bardziej niż gwoździe
które to jego osobiście
postawiły na ziemi
zrównując z wami.
Nie dokończysz
zdania, które mogło
wypowiedzieć każde
niewinne dziecko
dostępując potępienia.
A tak często powtarzasz.