17 lutego 2011
Paradoks Antygony
Tabula Rasa i tępa zawiesina
oczy w słup pęknięty wpół
a umysł runie w gruzy
Zbyt tępe słowo zamiast ubić
rozrywa tylko trzewia
Spoglądam w dal i widzę ból
dziś więcej mi nie trzeba
Do szczęścia i radości 
gdy znika złudna chwila
Wypchany miś szpilkami
dziś mniej się uśmiechał
nadając rytm tamtemu gdy
krew płynie między
wierszami.
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade