Poezja

Robert Hiena


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

26 października 2011

Gość z ZACHODU

Nie zapukał, nie zapowiadał

Swojej niezbyt-chcianej(Ściśle Tajnej)-wizyty.

Narobił rabanu, krzyku,
nie pozwolił zjeść śniadania.

Nim usłyszą o nim media,
zdąży uciec.

Ale w jakim stylu!

Osobiście, ja nie znoszę grzybów.
Szczególnie tych trujących.

Jakby fast foody nie starczyły.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1