15 stycznia 2013
strunice
1.
Schowane pomiędzy, w esach-floresach: wzburza przestrzeń,
tworzy zachwyt i dyssymfonie. Skrzypek, bezimienny, który
pociąga za strony, zmienia bieg w pęd. Pęd w drzewo. Na
kartach ostatnia z pór roku - byłoby bezzdannie, opowieść
niezapisanego światła. Wenus z zarośniętym sękiem, kalderą
w podpowierzchni.
To stamtąd lawy, niewyczer-palne źródła pociechy.
2.
Fałszujesz. Nuty płyną za smyczkiem, ja zamykam filharmonie,
koncerty, sceny. Chciałbym tak jak ty, napędzać strumienie
sklepień, odciągać wzrok od rzeczy. Oczy - wiście nade mną,
nie pozwólcie sięgnąć. Tam są nigdy niesprawdzone partytury.
____________________
cykl: syberiada