Poezja

ks_hp


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

29 marca 2013

podobrazie

Mieć jedno tło, odzyskiwać barwy i płeć - sen, z którego
otrząsa się Serafina. Tak naprawdę jest tylko biel: kres
pigmentu, stada koni zlane w smagłe przepręgi. Podróż do
bezimiennej stacji - cwał po bladych polach Syberii. Brnę,

aż zaspy staną się horyzontami nie do przejścia. Widział
mnie tamtej nocy, nagą jak brzeg nadmorza i gładką niczym
ciała stułbii. Byłam słaba; podniósł mnie. Byłam nieczuła
- odchodzę, kolejny pociąg. Koła rozcapierzą śnieg, a ja

odsłonię okna. Przesiadam się na Orient Express.



____________________
cykl: syberiada






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1