Dziennik

Waldemar Kazubek


dodane wcześniej pozostałe dzienniki dodane później

15 stycznia 2015

15 stycznia 2015, czwartek ( Wilk )

Siedzę sobie wyczerpany po pracy i bez pomysłu na popołudnie, aż tu nagle odbieram esemesa z numeru, który nie jest zapisany w moim telefonie:
"Dochodzi wilk"
O, myślę sobie, to dopiero kroi się dziki flirt. Odpisuję:
"Wilk?"
Telefon dzwoni, odbieram, mężczyzna, kurwa mać:
- Przepraszam, czy to studio tatuażu?
- Nie, pomyłka.
- Przepraszam.
Wilk zniknął. Popołudnie zostało jak truchło niedojedzonej sarny.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1