2 czerwca 2011
Dziewczynka
dziewczynka biegnie przez las.
dziewczynka ma 11 lat.
Niebieska sukienka miga pośród drzew.
Każde migające drzewo zasłania ją coraz bardziej, przed ojcem i matką.
dziewczynka zwalnia.
Ona powinna być kimś innym - mowią rodzice.
ONa nie będzie nikim innym !
będzie sobą.
Nikt już więcej nie będzie jej zamykał w ciemnej , zimnej piwnicy,
nikt więcej nie będzie zamykał jej na balkonie na mrozie.
Nikt więcej nie będzie przypalał jej skóry papierosami !
Ona sama wybierze sobie cierpienie.
Dziewczynka przyspiesza,
las robi się gęstrzy.
Dziewczynka wzieła z domu sznur.
Długi, mocny sznur.
Ten sznur wytrzyma, i gałąź też wytrzyma.
w życiu dosć wytrzymała.
wiesza sznur na drzewie..
chcile później nie słychać jej oddechu.
jej małe bezwładne ciało zwisa z gałęźi drzewa.
Sznur wytrzymał.
mała ma uśmiech na ustach.
wie, że już nikt więcej jej nie skrzywdzi.
ani ojciec ..
ani matka.