Poetry

Bożena Brzozowska


Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 18 march 2020

szerokim łukiem

akcja *: akacja i całe naręcze anemonów
- w nawiązaniu kiedy początek nazywałeś
końcem, zaś koniec miał tylko twarz
pozbawioną wyrazu. ja stara czytam po nocy
starego calldwell'a – z niecierpliwością
szukam rozwiązania dla bohaterów bożego palca.
nie dają mi spokoju ich proste sny w czasie
których wszystko mieni się jak iskrzący śnieg.
niby taki biały, niby taki czysty – a jednak
wszyscy przechodzą na drugą stronę ulicy
kiedy mogli zostać tak po prostu w domu.


number of comments: 8 | rating: 8 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 3 june 2019

na żywo

moja twarz ma dwa razy więcej
kurzych łapek niż kilka lat temu.
podróż bowiem nie uwalnia
od procesów starzenia się *
stanowiska przemieszczają się:
na styk, tani błysk, kamuflaż.
nakładam na usta czerwoną pomadkę
- jak frida uczę się żyć w każdej
przestrzeni od nowa. przy oknie
siedzę jak na szpilkach. podróże
i drzwi zostawiam wciąż otwarte.
 
 
* Andrzej Niewiadomski


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 23 november 2018

black friday

wiadomo skąd przyszedł
ale nie wiadomo dokąd pójdzie
i jak wielkimi krokami. czas
odświeżyć naszą garderobę.
galerie handlowe pękają w szwach,
pękam w oczekiwaniu na czarny
piątek, czarny humor i białe szaleństwo.


number of comments: 5 | rating: 3 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 25 july 2018

batuta

nazywaj jak chcesz
drganie lewego łokcia
i gwałtowny ruch prawej nogi
mogło być inaczej, jednak
zanurzam się po uszy
w jaskrawo (dużo wcześniej
niż w poprzednich latach)
kwitnącym wrotyczu
lato wyjątkowo uciążliwe,
między suchą trawą a polnymi
kwiatami wypatruję małych ślimaków 

georg solti
kto powiedział że już nieobecny?


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 9 february 2018

billie

jesteś dziwna jak ikebana

mimo za. mimo przeciw
układa się i wkłada w ciebie
małą stokrotkę. trudno przełamać
stereotyp drżących rąk, połączyć
białe anturium z czerwonym amarylisem

strange fruit jak domek z kart,

jak lekki podmuch wiatru
przybliża i oddala konstrukcję twojego głosu

w milczeniu na zadany temat


number of comments: 7 | rating: 6 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 19 october 2017

vis a vis

on tradycyjnie obejmuje ją parasolem
- zwykła zabawa, gdzie słowom za ciasno.
jednak czasami przyjmują drukowane
za dobrą monetę. skalą skandali mierzą swój czas;
w kształtach nie do umiejscowienia,
w słowach nie do wypowiedzenia
powielają test atramentowych plam.


number of comments: 10 | rating: 6 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 13 april 2016

wpisana w okrąg...

 
 
 
twoja linia zdaje się nie mieć końca
-a jednak szczelnie zamyka swoje
podwoje. łączy kolory, scala emocje
-czasem budzi strach nie do pokonania.
logika kłania się w pas. barwy
zataczają coraz większe koła. z podwójnym
punktem “za”. śmiało przechodzisz
na drugą stronę trójkąta
 
gorączka w Bodie trwa…
 


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 2 july 2015

drugie podejście...

trzeci rząd dla tych którzy lubią...
starzeć się w niewyjaśnionych okolicznościach
w nie swoim wymiarze
czwarta czterdzieści pięć i znowu masz ochotę
- na tango z różą, na lato i bez
(znowu kwitnie) i bez znieczulenia...


w piątek pierwszego lipca
zgubiono ślubną, wykonana była z żółtego złota
i miała zaokrąglone brzegi. uczciwemu znalazcy
zwróci się równowartość obrączki
zwróci się lato, zwróci się wszystkie
achy i ochy w maksymalnych ilościach:
żółty, zielony, czerwony, niebieski
przypadek w którym klepsydra sypie
parami - każdy ma coś za bardzo...


number of comments: 10 | rating: 5 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 28 june 2015

końcowy...

widziałam dzisiaj Virginię Woolf
czekała na autobus dwadzieścia sześć
zgrabnie oparta o laskę z rzeźbioną rączką
w kolorze popielatym
miałam ochotę podejść do niej i zapytać:
- jak to się stało że wciąż żyjesz?
jednak nie zrobiłam tego
chwilę potem wsiadła do autobusu i odjechała
czekałam na swoją siedemnastkę

dużo wody upłynie zanim odważę się powiedzieć:
to nie był sen...


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 19 june 2015

kogo to obchodzi?

 
 
dom przy torach kolejowych
nocne ptaki
kobieta w słońcu
wczesny niedzielny poranek
 
kogo to obchodzi?
 
 większość:  nie jesteśmy w swoim planie
mniejszość:  jesteśmy
 
reszta: miesza się z kosmosem...
 
 
 


number of comments: 7 | rating: 3 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 18 june 2015

red room

                   * zróbmy się na niebiesko...
                                                                                                                                                     
                                                                     Wioletta Grzegorzewska
 
 
 
mam sześćdziesiąt lat i nową
szafę trzydrzwiową z ubraniami
takimi wiesz: od święta
spódniczka, bluzeczka, garsonka
a ty mi mówisz: zróbmy się na niebiesko!
w pokoju obok on - dwudrzwiowy, ubraniowy
z goździkiem w butonierce - czerwonym
taki niby prosto spod igły, a jednak zwyczajny
gość od niechcenia, gość od podania, gość od padania
własny osobisty mąż od przeciągów i od planowania
- to dobry pomysł mówi:  zróbmy się na niebiesko 
                                       i wszystko leci  kursywą
a może to wszystko ci się śni:  ta szafa
dwu i trzydrzwiowa, śni ci się ten blue
ta Wioletta, która pojawia się między wersami
- która zajmuje twoje miejsce przy twoim oknie
i tak jak on powtarza:  zróbmy się na niebiesko
 
jednak w tym sennym światłocieniu
kiedy próbujesz trafić do 'red room"
skojarzenia idą parami: blue, red, i ta cholerna samotność
która już nie boli, boli czyjeś znieczulenie
- czyjaś samotność, czyjeś blu zrobione na szaro...
 
 
 


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 25 march 2015

przecinku postaw się

cudzy porządek i milczenie na zadany temat
w domu bez okien w pokoju bez ścian: przedmioty
ściecą, lecą i upadają jak małe paproszki.
w jednym czasie tobie i mnie
rozwiązuje się język. zawiązuje supeł 
między Nagasaki a Hashima
jest tyko jeden głos: stop klatka


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 8 april 2014

z widzenia

znam go. bez tajemnic usunął twarz
żony z internetu. powstają jak nowe
wersy na przekór modzie.  balet
bez wody. zawiązuje się przyjaźń
między obrazami ciemno i ciasno
- słychać tylko tykanie otwartej puenty


number of comments: 21 | rating: 15 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 16 november 2013

dane

byłam stara
siedziałam w oknie
liczyłam tematy
 
jestem stara
- siedzę w oknie
liczę koty
tylko po co?
 
będę stara
będę siedziała w oknie
- będę liczyła...


number of comments: 10 | rating: 8 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 9 november 2013

mgła

  
 
 
 
opadają ręce
 
liście trzymają się. blisko drzewa
można złożyć się na nowo


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 9 november 2013

hokus-pokus

coraz mniejsze lustra, coraz mniejsze
twarze. jak zegarki – tykają cicho.
bez namiętności też można czekać;
na pierwszy śnieg, na pustą ławkę
na dziurawe kalosze
kiedy jesteś persona non grata
 


number of comments: 5 | rating: 9 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 16 september 2013

Syzyf na urlopie

powoli przypadkiem układa się w wierszosen
podusia pod główkę. pst. pst.

Syzyfie, Syzyfie obudź się: nie wypada się z toru,
zapału, głaz też może się zawieruszyć


Syzyfie


2004-04-22 22:01:52


number of comments: 7 | rating: 8 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 15 september 2013

pobudka

i tak wraca; sekunda po sekundzie
minuta po minucie. przekręca się
z boku na bok. krzyż pański 
uginają się wskazówki, dobre rady
- czas nagli. puenta dochodzi do siebie.


number of comments: 13 | rating: 11 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 7 june 2013

pod...

pod opuszkami palców
wyczuwam koła
między zawsze a nigdy - beton


number of comments: 13 | rating: 11 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 28 may 2013

welon (ka)

takie jest to nasze szalone, solone,
żeby nie przekląć życie. obiecałam es.
es jak słowa.
podchodzisz pod płetwę
podpływasz z obcej strony

ja?

- na nowo wracam do akwarium




*   2004-05-28 23:02:05
 

ten tekst ma już jedno swoje  'połączenie', dzisiaj stało się to po raz drugi:) dla Rudej. Ruda dzięki za pojawienie się - zobacz jaki zbieg okoliczności z datą:)


number of comments: 7 | rating: 9 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 11 february 2013

między wyspami

nie lubisz jak patrzą na ciebie 
z naprzeciwka. kształty - wodne  
bałwany utkane z białych wersów.   
nie znajdziesz tu ulicy, samochodu
ani tego, co przypomina normalne życie  

przewija się między schodami; góra
dół, góra, dół.....dół, dół, dół
i znów mokro, ciasno, ciemno
w kawałkach czarnego złota mieni się czas.


number of comments: 29 | rating: 24 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 20 december 2012

w oczekiwaniu na lepszy złocony orzeszek

dałeś mi karpia na przynętę
bo noc to cicha i święta
mówię. milczysz.
milczę. mówisz.
królewski zrobił zdziwione oczy
powiedział ludzkim nieprzymuszonym:
ja nie złocony i nie orzeszek
ja tu z tradycją przypływam






(2004)


number of comments: 2 | rating: 11 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 20 december 2012

w zasięgu

nie jest prawdą, że trzy ulice na krzyż wpisane.
jest więcej niż nakazuje rozsądek.
jest mniej niż potrzeba by pokochać basztę
do połowy malowaną.
biały ośnieżony park. cisza.
myśl w obraz wpisana. tylko zimne dłonie
nie mają śmiałości by się ogrzać. całujesz


kto wymyślił koniec świata?






ostatni wiersz z tomiku: kompromis w oprawie (2004)


number of comments: 9 | rating: 10 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 3 december 2012

fatamorgana

ta starsza pani z lampką białego.
wina. to ja; twój podmiot liryczny
sto wersów za horyzontem
czekam na przejaśnienia


number of comments: 15 | rating: 19 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 2 december 2012

pamięć pod dyktando

powiększona o dwie wskazówki 
ściennego. zegara brak
w twardej oprawie karty
- dla wybranych podwójna pamięć
każdy ma coś za bardzo 
klepsydra sypie parami
a wszystko jak rozwój wypadków
dla pieszych - po godzinach


kobieta wchodzi między wersy 


number of comments: 12 | rating: 16 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 21 november 2012

* * * polowanie na ćmy

łóżko. stół. fotel bujany. 
 
szafa. gra w ciepło-zimno. bez twarzy
w towarzystwie zapisanych kartek
rodzi się podzielność uwagi


number of comments: 21 | rating: 23 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 11 november 2012

bielszy od bieli

do którego pokoju nie zajrzysz tam
oni kątem u siebie zajmują swoje miejsca
nie pytają już o zdanie nikogo
- dziwi tylko stosowny układ dłoni
i świeżo parzona herbata.
wszystko idzie w niepamięć
a pamięć domaga się odsłony iluzji

za oknem wciąż pada


number of comments: 7 | rating: 12 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 4 november 2012

peryskop

przestałam bywać księżniczką
na ziarnku grochu. wchodziłam
między liście. pisałam obcym:
do zobaczenia w Rzymie*
w taki sposób opowiedziałam
całą siebie. zmyśliłam od końca
do początku. z nadmiarem
gromadzonego cienia, prześwitami,
skrzypieniem drewnianej podłogi
by nie zaprószyć uwagi



* Bohdan Zadura


number of comments: 12 | rating: 10 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 12 october 2012

oko

nie potrafiłam zajrzeć ci pod skórę
teraz schadzam się powoli
i liczę kilometry do pierwszego
już nie przeraża widok
skróconych nóg, wydłużonych rąk
i stanów bez posiadania się

bez radości
w połówce orzecha
tupie moja starość


number of comments: 12 | rating: 15 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 1 october 2012

zona

jestem ze sobą już wiele lat
jednak męczą krótkie dni
długie noce i zegar
włączony na weekend
krzyczę z przyzwyczajenia
kocham z uprzejmości
jem słodkie gruszki
bo przyszedł sezon

mijam ludzi z twarzami na twarzach *
mam wrażenie, że robią to samo



* Tadeusz Domżał


number of comments: 8 | rating: 16 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 27 august 2012

* * *

oddam kaktusa
w dobre ręce


number of comments: 41 | rating: 14 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 27 august 2012

promocja

na końcu ulicy czekają zdania
złożone. słuchawki i ludzie
zapatrzeni w jedną twarz. nabiera
kolorów; kto wie czy nie jest to
zieleń z domieszką.
czerwieni się
lipiec


number of comments: 8 | rating: 11 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 29 july 2012

dance macabre

w odpowiedzi na wiersz 'okna' autorstwa Istar 


na parkiecie zmyślnych piruetów
traktuj mnie poważnie w parze
z ars bene moriendi
nie oswajaj wyobraźni
niech wymyka się spod kontroli. języka
spraw prowincjonalną śmierć na wczoraj
naucz mówić ciszą



27.08.2004


number of comments: 2 | rating: 11 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 9 july 2012

wariacje na temat jajecznicy*

wbij by się wybić
na miękko. cztery całe
smażą się wersy




* Maciej Kurzajewski


number of comments: 2 | rating: 12 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 25 june 2012

w szczegółach

miały pecha końce świata
co zaistniały na początku. zdania
podzielone. myśli w karafce
i żart co zamiast tynfa
- tynku wart motyw. kompozycja
i ton bez toni w mokrej puencie
pławi się twoja ulubiona   poppycock
chcesz być inna?
przy Hyde Park Gate 22 sny przychodzą
- zawsze o tej samej porze

bez zapowiedzi


number of comments: 3 | rating: 8 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 7 june 2012

klaustrofobia

zamknięta w białej kartce
papieru. pod dostatkiem; pod kloszem
z ręką na temblaku ważysz słowa
własne jak obce i obce jak własne
kartki. kratki, schody, windy
i winy za popełnione i niespełnione
życzenia. stoją otworem


number of comments: 9 | rating: 16 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 3 may 2012

mniszki

stoimy. w kilku słowach po uszy
w żółtych wersach. skojarzenia. mamy przed sobą
- świt, światło. wody na zawołanie:
łąka przerasta w kolorach, gdy zaczynam cię
od drugiego wersu wszędzie widzę szmaciane laleczki.


number of comments: 18 | rating: 19 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 15 april 2012

Pompeje

zastygły
z językami ognia
tańcem płomieni Wezuwiusza
zastygły
w niezaplanowanym ruchu
ciągłych wydarzeń
zastygły
w pół słowa
usta kochanków
w krainie do wieczności

za z
z



* 30.07.2003


number of comments: 10 | rating: 7 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 2 april 2012

słuchaj ruda

nie możemy spowszednieć jak chleb. nie wymagaj
pewnie powinienem znać wszystkie kawiarnie.
powinienem być.
a puściłem wodze fantazji i dowolności tematów.
krążyły między moim piwem a twoją herbatą
z fragmentem cytryny.
tak bardzo chciałem nabrać
dystansu
do wspólnej frazy.
ruchome punkty dały znać o sobie.
wiedziałem. wrócę
czekaj ruda.
wrócę

bez kropek







* można rzec: starocie z 2003


number of comments: 25 | rating: 15 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 6 march 2012

roaming

dzisiaj nie zmrużysz oka
będziesz czekać na poruszenie
page five, page six, page seven,page eight
nakręcane lalki. ożyły wszystkie bujane. fotele
w karoserii samochodu; przyczajona ćma
- czeka na światło. zatrzymane w czasie.


number of comments: 4 | rating: 10 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 22 january 2012

tajemnica poliszynela

nikt nawet nie wie
że trzymam garść kasztanów
pod poduszką. całkowity brak snów
podzielił moje terytorium;
przed i po hopperze


number of comments: 5 | rating: 15 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 27 april 2010

falstart

i co maleńka
uparłaś się na ten negatyw wiersza
a jednak wszystko było jak dawniej
czerwona sukienka. opadający
z ramion kolor. przypięty
klamrą na okoliczność białego.
wina. ruch. krok.
coraz głośniejszy coraz bliższy
tak bardzo lubi zmieniać położenie
sam. pozytyw wiersza


number of comments: 8 | rating: 16 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 27 april 2010

grzech

między polem rzepaku a kartą
w nadmiarze słońca. podchodzisz
do niej jak do plasterka cytryny.

męczą niedokończone frazy
i kobieta co za nos słoneczniki wodzi.

nocą rysujesz na jej kształtnym brzuchu
plaster miodu, by dać odpocząć.

wtedy przed oczami robi się żółto *

z nadejściem świtu puka. czujesz
słodycz i chęć powrotu na stałe. inaczej.




* Daniel Odija


number of comments: 4 | rating: 10 | detail


10 - 30 - 100






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1