15 september 2010
Słoneczne uzależnienie
Odnajdywałem rozkosz w słowach,
które kiedyś pląsały po wargach
podkreślając czerwień ich namiętności.
Teraz czarną szminką ubarwione
szykują mi stypę, której chyba nie podołam.
Odwiedzę jeszcze jedno okno w mym domu,
do którego zagląda czasami nadzieja
i pozwala ukraść garstkę ciepła
oddalającego się za horyzontem słońca.
Wędrować będę przez noc, jak księżyc,
który świeci tylko dlatego,
ponieważ słońce mu na to pozwala.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade