Poetry

Edmund Muscar Czynszak


older other poems newer

26 december 2010

Do szopy przyjacielu

Są to słowa do kolędy
( Do szopy przyjacielu ) napisanej przeze mnie do szopki noworocznej
przygotowywanej przez nasz miejscowy dom kultury.
 


 Do szopy przyjacielu
 
 
Do szopy, hej
pasterze
do szopy, bo tam cud
w markecie kawa leży
kto zdąży kupi but
Refren…..
Śpiewajcie aniołowie
dyskdżokeje, grajcie
nam
kłaniajmy się losowi
nie zbudzimy się ze
snu
 
Padnijmy na kolana
okruszek, co na
ziemię spadł
cud często się nie
zdarza
jutro skończy świąteczny
szał
 
O ludu niepojęty
jak giętki jest twój
kark
nie straszne Szwedy,
Niemcy
gdy mamy tak
wspaniały rząd
 
O Jezuniu nasz
najdroższy
tobie polecamy nasz
los
o bogactwie nie marzymy
racz oddłużyć nasz
rodzinny dom.
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1