Poetry

Pi.


Pi.

Pi., 28 march 2018

*** (napisz do niej)

napisz do niej o ostatnich zgorzkniałych śniegach.
o mieście, gdzie świty we mgłach się roszą.
i o długich, potężnych rzekach, których brzegi
nie są przecież jedyne na caluśkim świecie.
o drzewach, o nieskończonych wstęgach dróg napisz,
o deszczach, które rozlewają się gdzieś ponad chmurami,
niby słodycz mleka ze świeżej pełnej ciepła misy.
o głosach aniołów i starannie wybranych świętych,
których czujesz tu w pogłębionych szelestach na poddaszu.
oni szepczą, ty pisz - o tych skrzydłach składanych
przez ptaki smolne, czarne jak noc bez cienia z gwiazd.
o trawach zeszłorocznych, włoskich kamieniach orzechów,
zaschłych w locie motylach i innych ukrytych trofeach.
aż wreszcie o zimie napisz jej, o zimie tak długiej,
że w końcu długowieczna biel zanikła w siwiznach.
- ty nie rób już jej krzywdy, pisz i nawet nie patrz,
gdy ziemia się rozgrzewa w obronie wszelkiego życia.
- ty nie rób jej krzywdy, ty pozwól słowom lądować.
nieoswojonym ptakom o piórach rozmleczonych jak te chmury.
o opuszczonych duszach jej napisz, duszach pozostawionych
w chłodzie po to, by nie były w stanie uziębić ziemi
przed nieuchronnie nadciągającym frontem przedwiośnia.
milczysz? więc pewnie nie napiszesz nic. ręka umilkła.
słowa ci nie zdążyły wyrosnąć, zakiełkować i obrodzić.
ach ta wiosna... zapowiedź wiosny to ledwie, ledwie.
wyszepcz więc do niej: wróć, mimo wszystko wróć do mnie.
niby bez ciebie tutaj jest tak samo, jest jakoś cieplej,
ale to złudne ciepło jest nieznacznie pokalane tęsknotą.


Kataryna Babkina

przekład z ukraińskiego: Piotr Mosoń


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Pi.

Pi., 21 march 2018

międzygalaktyczne święto poezji

co robimy w międzynarodowym dniu poezji? masowo 
piszemy wiersze. W światowym dniu kobiet, nasze panie
przestają być zołzami, jędzami, babami i lachonami.

nagle zasługują na obrzmiałe naręcza ciętych kwiatów. 
w czasie walentynek, niezakochani chowają się po kątach,
a nieszczęścia dumnie chadzają w zaplecionych parach.

tacy jesteśmy świętosie! chętni, grzeczni i wzorcowi. 
rzut oka na kalendarz i już jest powód do uczestnictwa 
w celebrze kolejnych niedocenionych grup społecznych:

strażaków, mańkutów, żołnierzy prawidłowo wyklętych. 
już chyba niedaleko nam, by w światowym dniu pedofila 
uganiać się za co atrakcyjniejszymi dziesięciolatkami,

a międzynarodową godzinę sadysty świętować młotkiem.
podejrzewam, że gdyby ogłoszono dzień końca świata, 
to ochoczo wypierdolilibyśmy się w najdalszy kosmos.


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Pi.

Pi., 21 march 2018

w dniu poezji żule rozmawiają o pierwszym dniu wiosny

co to za białe gówno? 
śnieg?

nie! kurwa!
cukier puder!


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Pi.

Pi., 20 march 2018

jeśli dziś wtorek to jesteśmy w chile

/dla Kazi i Konrada/

dziś drugi plan zapchany wulkanem. pamiętam inne tło 
z przypalanej na ostrą czerwień cegły. baraki tak równe, 
jak na apelu ku czci tamtej ojczyzny. przed tobą suchy

krzak, a ty mimowolnie widzisz na nim jabłka, winogrona, 
a nie obcobrzmiące w smaku tamarillos. oto za moment 
gałąź obrodzi. płomieniami. poczujesz to samo, co Mojżesz

w szczytowym punkcie wiary. wstań! tu nikt nie modli się 
do zgliszcz. wskrześ ciało z bólu. zostaw naruszony popiół.
jeżeli dziś jest wtorek, stoimy na kolejnym krańcu świata.


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Pi.

Pi., 20 march 2018

odwilż

sucho. w gardle i pozostałych cielesnych jamach sucho.
pragnę odwilży, a tu wciąż jesień życia i wszystko butwieje.
strach otwierać zmysły na oścież, przewietrzyć zachcianki,

grzać się w obietnicach termicznej wiosny. ciepło ciągnie
do czyjegoś ciepła. nie grozi mi zapalenie emocji. zwykłe
rozmrożenie. pęknie kra, to i chcica zdechnie na chłodno.


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Pi.

Pi., 20 march 2018

translacja II (od-porno-ść)

teraz przełożę twoje ciało na francuski - mówię 
i obrywam ripostą nasyconą ostrym oskarżeniem 

o seksizm. to takie łatwe i tak do mnie lepkie,
że nie mam podstaw do protestów. nawet tych 

niemych. gaszę w sobie translację na hiszpański
grecki i język braille'a. mimowolna autocenzura

dekapituje stygnące pornoprojekcje. lepiej zamilcz 
samcze, póki masz o kogo potrzeć "noski eskimoski". 

to nic, że twoja żądza będzie nieznana po klingońsku,
w dialektach suahili, innuitów i kree. nie dbaj o to,

przecież milczenie jest uniwersalne w każdym języku.
niby nic w ciszy nie ma, a jakie to nic bywa wymowne.


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

Pi.

Pi., 16 march 2018

plagiat

jeśli już wpadliśmy na te same metafory, zagrajmy 
do tej samej bramki. szybki grymas na twarz. jesteś 
człowiekiem sukcesu, jesteś mężczyzną zwycięstwa,

jesteś poetą jebanej wiktorii. wszelkie porażki to wymysł 
zawistników zza winkla. nie istnieje nic, co mogłoby nas 
zepchnąć z asertywnej autostrady na jakieś gorzkniejące

pobocze. kto dbałby o powtórzone słowa? a co to niby? 
nie da się zbudować domu z cegieł, które służyły w ścianie 
bożnicy, lub w murze katowni? powszechny niech będzie

recycling. nie będziemy się przecież wykrwawiać o byle co. 
pozostaniemy tacy sami. my kwadrat - jak jednojajowe klony. 
odróżnia nas języczek uwagi, błahy ogonek pod samogłoską.


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Pi.

Pi., 14 march 2018

translacja

tłumaczę jej, że już ktoś kiedyś napisał o niej wiersz. 
nie musiał przecież ciebie znać, tak jak ja nie znam 
struktury słońca, wzoru na porowatość księżycowych

kamieni, kąta ugięcia światła we łzie, gdy boli. wystarczy 
magiczny apap, by zatrzymać nawałnicę wrażeń, odwrócić
pioruny, wygasić słone błyskawice. cierpliwie tłumaczę jej,

że byle wierszem nie zastępuje się tabletki z krzyżykiem, 
tak jak ideologii nie wyznacza człowiek z podniesionym 
krzyżem. do tego potrzebny jest świeży Bóg. przeczekamy,

aż zacznie się znieczulać, aż przestanie pulsować wstęp. 
liczymy źdźbła i sekundy do wiosny, kłócimy się o idealne 
wątki, domykamy rozwinięcia. skwierczy w nas brak słów.


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Pi.

Pi., 14 march 2018

teoria wszystkiego

według naukowców
teoretycznie
w centrum wszystkich gwiazd
są czarne dziury

w praktyce
czarne dziury
są w centrum wszystkich nas

całe życia poświęcamy
na zapełnianie
tej wewnętrznej pustki

Stephen Hawking
już wie gdzie popełnił
kosmiczny błąd


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Pi.

Pi., 13 march 2018

nieobecni

w 50 rocznicę marca 1968

nie ma ich nie ma ich
mieli być a ich nie ma
co mamy zrobić z tym całym
ich niebyciem?

ręce pełne braku
myśli pełne braku
oczy pełne
łez
tyle rzeczy niezrobionych
tyle sekund minut godzin pustych
całe mamy mieszkania zagracone nieobecnością
od kąta do kąta
nic a nic

tu i tu
jakaś możliwość
coś co mogłoby nawet gdyby
rozpycha się toto i narzuca nachalnie
w przedsionek oka zapada
jak kurz jak pył

jak pęknięcie
między tym co wciąż jest
a tym czego już nigdy
nie będzie


number of comments: 1 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1