Poetry

Arturek


Arturek

Arturek, 22 january 2013

Żywe chmury, znajome...

Patrzyłem w czarne niebo
Jak na nim gwiazdy dwie jaśniały
I jak je od czasu do czasu chmury gęste zasłaniały
Zza chmur gwiazdy dwie się wyłaniały
I po chwili znów znikały
Raz tylko jedna zakryta była
Druga w dziurze chmury się pojawiła
Raz samotną jedną oglądałem
Raz dostrzec się je dwie starałem
Mimo chmur gwiazdy Te były, są i będą
Jaśnieć na czarnym nieba firnamęcie
Ich szczęście jest wieczne

Przeznaczenie

Jaśnieć wśród mroku
Jedna przy drugiej boku


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arturek

Arturek, 22 january 2013

To co najpiękniejsze - Miłość POLEMIKA

Pozwolisz?
Będę pierwszym który Ci zaprzeczy!
Owca gdy widzi rzeźnika też z radości beczy
Zgubnie bierze go za swego Pana
A przez niego zadane cięcie to Śmiertelna Rana!

Miłość- piękną?
A i tak oczywiście.
Jak w zielone są w lecie liście,
Lecz pamiętaj o jesieni
I jak śmierć w kolorze złota, purpury się mieni

Kochaj, zakochuj się z porami roku
Do pięknego tego uczucia wracaj
Pamiętaj że tyle ile szczęścia niesie ten stan
często tyle samo
niesie głębokich ran.


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Arturek

Arturek, 22 january 2013

Chwila szczęśliwych motyli

I boje się, iż strąci cię jakaś kropla
Bo ja i ty to
Motyle Dwa
Radosna istoto
Na skrzydłach naszych niesiemy chwile
Bo to my Dwa Motyle
Ze słonecznego odbicia materiału
Zszyte słomy nićmi
Złote skrzydła mamy
I tak między kroplami latamy
Lawirujemy, w dół i w górę się wzbijamy
A życie takie krótkie
Lecz słodkie
Słodyczy czuć przepych w naszej chwili
Oboje nawzajem żeśmy się sobie wyśnili
Ty tworzyłaś mnie przez lat kilka
Przyszła ta krótka i słodka chwilka
Twój warsztat to katedra snu była
Tak! O cudowna tyś mnie wyśniła
Miła!
I ja ciebie spotkałem
A tak się bałem, iż już cię w tłumię nie dostrzegę
Teraz cię mam i jak mogę strzegę
Więc lećmy ku słońcu, ku złotej krainie
Nie czekajmy, aż ustanie deszcz
Niech kolor tęczy przez nas przepłynie
Chcę cały zanurzyć się przy tobie w winie
Stąpać nad przepaścią po cienkiej linie
Za rękę trzymając cię
Wiem, że nic mi się nie stanie gdy
Mam cię przy sobie
I lecimy coraz wyżej i wyżej pod nieba bramy
I omijamy krople i rąk swych nie puszczamy
Pomiędzy kroplami deszczu fruniemy
To niebezpieczne, ale my to wiemy!


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arturek

Arturek, 22 january 2013

Stalowe skrzydła Ikara

Z mojej głowy wyleciał Ikar w dwudziesty pierwszy wiek
W szczęku stalowych skrzydeł
Napędzanych wiarą
Bez lęku
I spotkał się z karą.

Jego skrzydła chciał dotknąć tytan wieczności- Słońce
Puszcza swe wściekłe ogary
Płomienie gorące
Ikar bez wiary opada w dół
Nie płonie
Nie ma napędu, spada w otchłań nie wiary
O ziemie uderza czuje ból.

Nikogo wokół Breughl maił rację
Kark boli, już wiary pusty bak
Wysiadł Ikar o jedną za wcześnie stację
Lecz dał nam lekcję, dał nam znak

Bez wiary każdy lot jest krótki
Muzyk gra nieznane, gdy widzi

Nuty i Nutki


number of comments: 1 | rating: 2 | detail


10 - 30 - 100






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1