Poetry

gabrysia cabaj


gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 18 july 2011

Wartość

Kiedyś za dwa dolary można było kupić
mustanga, a siodło za sześć.

Frank szwajcarski dzisiaj dobija do euro.
W Niemczech kupisz z automatu złote
sztabki.

Dramat człowieka polega na tym, że traci się,
by zyskać to, co trzeba stracić.

.


number of comments: 21 | rating: 8 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 17 july 2011

Otoczaki

Moje serce składa się z dwóch komór pełnych
kamieni, które przez lata nabrały gładkości i barw.

Te najmniejsze, popielate, wytarte przez czas,
i średnie, ułożone ciasno jak dni, co minęły.

Największy jeszcze rani - pełen ostrych krawędzi,
więc wyjąć by wszystkie i podać na złączonych

dłoniach, lecz tylko dzieci zdają się je zbierać  -
z rączki do rączki przekładając jak coś cennego.

A jeśli serce puste? No, cóż - niczym głaz
oderwany od grani w wiecznej zmarzlinie

zapomnienia.

.


number of comments: 15 | rating: 10 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 16 july 2011

Wolnego

Dzisiaj nie obudziłam się.
Nie zrobiłam porannej kawy,
po czym nie poszłam do
fryzjera.

Nie gotując obiadu w między-
czasie, jem soczyste nektarynki.

Mam krótkie włosy i oczy
ledwie zielone - czerwieni ust
nie podałam na tacy.

Teraz bawię w innym krajobrazie,
nad rzeką idąc krok w krok -
po śladach dochodzę do mgły;

w zamyśle chcę
położyć trawy i drzewo palcami
dotknąć do żywego, więc

chyba jestem.

.


number of comments: 15 | rating: 8 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 15 july 2011

Nuda

Siedzę na białej werandzie-
czytam i
piszę na marginesie tygodnika,
bynajmniej,  nie wiersz.

Ruszam palcami w sandałach.

Na słowa - Zostałem miejskim
partyzantem
. Skradam się
i prowadzę akcje zaczepne.
Nie mam zbyt wielu sojuszników*
-
spadł mi popiół z papierosa
palonego do kawki.

U was też dzisiaj tak wieje?


*M. Świetlicki

.


number of comments: 12 | rating: 8 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 15 july 2011

"Weszo, dadoro miro"

O, Boże, dokąd iść?
Co robić, skąd brać
bajki i pieśni?
*


więc odjechały tabory nad Tamizę
serca jagodowe w naszych lasach nie biją
inaczej czeszą włosy cygańskie dziewczyny
i kwiaty inne kwitną na ich spódnicach

tylko ta stara Cyganicha na Ilford
takie samo ci szczęście i miłość wywróży
za garść brzęczących monet za przyjazny uśmiech
długie życie podaje - jak sztuczną różę



*Papusza

.


number of comments: 20 | rating: 12 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 14 july 2011

Zawroty

nauka zaczyna się wcześnie
koślawy bieg między gęstymi
domami i upadek
jak pierwszy krok

można pojąć rozkładanie ramion
łącząc palce i podkurczając
nogi wzbić się

jeszcze nie wiesz co później
bo zderzenia
ale powtarzanie uczy coraz
precyzyjniej regulować prędkości

po wielu latach powracający sen
jest jak seks lub jazda rowerem

teraz uciekam polami tuż nad ziemią
trochę bojąc się chwili
że mnie noc poniesie

i dokąd

.


number of comments: 13 | rating: 6 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 13 july 2011

Instrumentarium

Pan, miły panie - z pana Maestro,
bo grasz na skrzypcach i saksofonie.
Pan, drogi panie, jesteś orkiestrą
i dyrygentem z tym piórkiem w dłoni.

Z pana harmonii czułym kobietom
robi się ciepło między nutami,
dlatego kocham pana; niestety,
nie z wiolonczelą, a z gęślikami.

.


number of comments: 24 | rating: 12 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 13 july 2011

Ćma

gdyby nagle wyszli a raczej wypłynęli
z moich tętnic - posadziłabym
wszystkich na gościnnych ławach
wokół stołu

pilibyśmy herbatę a wieczór podchodząc
wolno schodkami z betonu mieniłby twarze

tak ciasno by było na białej werandzie
i wiatr topolowy i zapach sosnowiłby się

a ja opodal napatrzeć bym się nie mogła

niebo ciemnieje ciszą więc słucham głosów
które noszę
w głowie mi rośnie  ćma - żagli się
samotna u lampy wyjścia

ostatni gaszą scenę - niech się nie tłucze
po nocy

.


number of comments: 6 | rating: 7 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 12 july 2011

Wiadomość

Już dawno uciekłam od ludzi;
teraz szukam ich na powrót.
Ładuję telefon i szukam.

Jest to działanie pozorne,
gdyż ludzie są zajęci nad miarę -
ładują telefony i są zajęci.

Wczoraj wieczorem padła mi
komórka - w trakcie obiecującej
rozmowy. I padłam jak mucha,
bo nie mogę znaleźć ładowarki.

Telefon bez ładowarki jest
jak but bez nogi,

jak pusty talerz.

.


number of comments: 12 | rating: 8 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 5 july 2011

Oko

Całe życie buduje się relacje z innymi,
ale i tak przed ostatecznym musimy sami
sobie spojrzeć w oczy, a tu fiasko, bo już
wzrok nie ten i pamięć zawodzi, i kark
robi się sztywny, a Pan Bóg siedzi taki
zachmurzony na niebieskim tronie, rusza
paluchami w sandałach i mówi: oj, ludzie,
ludzie...

.


number of comments: 11 | rating: 13 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1