Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

4 april 2016

Wiosna panie sierżancie...

Wiosna panie sierżancie!
Trochę szybciej się leci.
Lepiej za miastem stańcie,
albo tam, gdzie są dzieci.
 
Droga dobra, szeroka.
Bardzo dobrze się jedzie.
Nie ma aut po bokach,
z tyłu, ani na przedzie. 
 
Wiosna panie sierżancie!
Cóż tu jeszcze by rzec?
Człek nie siedzi w Trabancie...
Nie ma sensu się wlec.
 
Przekroczenie maleńkie.
Aż sto złotych... w tej biedzie? 
Znam tę waszą piosenkę.
Dobrze... niech pan już jedzie!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1