Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

26 august 2018

Mistrz kierownicy ucieka

Jadą , jadą dzieci drogą -
siostrzyczka i brat
i nadziwić się nie mogą -
Kto za kółkiem siadł?


Uśmiech losu od Lotosu?
Ceny? Licho pal!
Rozum mówi - Szkoda głosu!
A głupiemu żal...


Niepotrzebnieś dziobem trzaskał!
Łaska jeździ pstra!
Prawa strona - zawsze praska!
Lewe skręty zna!


Czy oferta to Roberta -
Wspomagać człowieka?
Czy wyborcza już omerta
przez palce przecieka?


W dobrej wierze na banerze
napiszesz, co chcesz!
Gdy ci dają - zawsze bierzesz.
Jadą dzieci w deszcz...


Eskapada - nie wyprawka!
Biały łęg... a Bródno?
Na Kępie zamokła ławka...
Dalej - Błota? Trudno...


Kto zna Pragę ma odwagę...
Na prognozy gwiżdż!
Wie, jak przyciągać uwagę
kierownicy Mistrz!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1