Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

18 january 2019

Tanie dranie

Zadajemy wciąż pytanie -
Czy są u nas tanie dranie?
Nie potrzeba mnożyć zdań -
Jaki wpływ mogli mieć nań
z tanim draniem, tani drań?


Przeprowadził  ktoś dedukcję,
że pojechał po instrukcje
i nie skakał przez barierki,
jak zeznały reporterki
i jest także oczywiste,
że oszukał nas minister,
bo psychicznie nie był chory,
choć badali do doktory.
Według mamusi zeznań
to był zwykły tani drań.


Nie potrzeba mnożyć zdań!


W każdym znanym kabaracie
tanie dranie są na świecie.
Na umowie, lub prowizji,
a najcześciej - w telewizji.
Filmują ich przez pończoszkę,
dokładając prawdy troszkę
do pokrętnych sprawozdań.
Nigdy nie ma zaniedbań
z tanim draniem, tani drań.


Eska... eska.... eska... woo! 
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1