Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

16 september 2021

Środek, Mittel - maska, kitel...

Świat zmalał, czy się zebrał w sobie,
żeby naciskom dać odpowiedź?
Masz moc jak Jedi, (czytaj: Dżedaj)
i się pogrzebać żywcem nie daj!
Dziś cała polityczna scena
szuka sił sprawczych w Twoich genach.
Wszczepia, mutuje i wypiera
myśląc o ludziach jak wiwerach.
O sobie - jak o nietoperzach,
jakie potrafią ruch namierzać
wśród przeciwników Rezolucji
Depopulacji i Obstrukcji.
.
To jeszcze nie są Gwiezdne Wojny,
lecz potok zmian, dotąd spokojnych
zaczyna pienić się i burzyć.
Wypływać i znowu się nurzyć
przed porochami wodospadu,
a potem runąć w dół - do Ładu
pozieleniałej strachem głębi.
Cichym westchnieniem serc gołebich
w milknącym gąsienic pomruku,
cywilizacja sięgnie bruku,
a nowa, po światowej biedzie
ciężarem rozliczeń przejedzie.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1