Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

8 november 2021

Reduta Obrona

Rząd ich ostrzegł: Nie przepuszczę!
A ktoś z nienawiści chory,
Pozwolił im rąbać puszczę.
Rozdał szaleńcom topory.
.
Niegościnna jest tu ziemia,
a pas drutów za daleki
i trudny do przeskoczenia.
Kładą kłody na zasieki.
.
Ostrzeżono kilku krewkich,
gdy będą próby powtarzać,
że niedaleko są Klewki,
a to może ich przerażać!
.
Broni dostępu reduta
Siąpi deszcz. W dali zagrzmiało.
W lesie, w przemoczonych butach
tysiąc wędrowców zostało.
.
Zaprawionych koczowników
czekać mogą przeziębienia.
Już bez wsparcia polityków
wymagajmy zaszczepienia!
.
Chociaż przeciw świńskiej grypie,
a napewno będą przeciw!
Można im tym bardzo przypiec
i wielu może odleci!
.
Hybrydowa świńska fala
hybrydę zwalcza hybrydą
i najsilniejszych powala!
Wiedząc to inni nie przyjdą






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1