Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

11 june 2011

Skała

Zagrozili pewnej skale -
Uważaj bo Ci przywalę!
Skała - nic!

Potem krzyż zabrali skale
i ponieśli go gdzieś dalej.
Skała - nic!

Wreszcie całą tę opokę
ustawili jakoś bokiem.
Skała - nic!

Chcieli jej rozpadu, zguby
i składali dziwne śluby.
Skała - nic!

Wkręcali jakieś tablice
i rzucali w nie dla ćwiczeń.
Skała - nic!

Przyszły deszcze, zawieruchy.
Posypały się okruchy
i wówczas się okazało,
że tę skałę coś zżerało -
Pic?

Najmocniejsza była w świecie,
lecz po bardzo ciepłym lecie
przyszły burze i przesiąki,
a w tej skale jakieś gąbki
chłonęły ten pic za bardzo.
Pewnie ludzie ją utwardzą!

Chcą budować na opoce.
Odparują gąbek moce!
I obawa zniknie
z lic!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1