Poetry

oczy jak pustynia


oczy jak pustynia

oczy jak pustynia, 30 june 2011

W potrzasku

alaska. na granicy istnienia cisza niczym nie zmącona
zapowiada grozę. noc trzydziestodniowa spędzona na łowach
szybko się dopełnia. teraz wściekli ludzie mają na nas oczy
i kołki ciosane. my walczymy o kontakt z otchłanią.

krew to nie heroina. ona jest podstawą naszej egzystencji,
dlatego mamy zęby wysokiej jakości. wychodzimy o zmroku
na drogę bez nadziei. śmierć spływa po oknach
i po martwym śniegu. kulimy się przeciw temu co niechybnie

nastąpi. nie badamy powodów i ścieżek dla myśli, które
nas wiodą poprzez wątpliwości do zdecydowanych kroków.
my cenimy więzi oraz szeroko rozumiany spokój.
są w nas cechy ludzkie i instynkt zawodny,

gdy nie ma miłości życie naturalnie odbiera nam radość.
prawdziwie łakniemy drugiego, później się cofamy,
głęboko w podświadomości rysujemy przyszłość tego,
którego kochamy. mamy sny, wizje i chwile słabości,

czasem szkli się niebo. łzy mienią się przez osoby,
i przegrane marzenia. wtedy tracimy głowy. albo zwyczajnie
przez łowców, którzy idą po trupach, łzy wystawiają na gaz,
szukają naszych piersi i pieprzą o sumieniu.

jesteśmy demonami w absurdalnym świecie, wznosimy się
ponad przeciętność. nie rozmawiamy z trupami, o tym
co nas boli, nie czujemy pocisków, nie ma boga nad nami,
tylko ten śmiech po pachy i kołnierz ze śniegu

z soplami. krew wyssana nie wróci do martwych!
nie ma furtki przed nami, nie jesteśmy ze stali,
tylko nieśmiertelni, do czasu aż wszystko się zawali.
wtedy myśli zwijamy ściśle według planu na odwrót,

oddech głęboki  i stajemy się jutrem,
sny gonimy, gdy inne bez wyjścia. wkrótce osinowe wbiją!
zróbmy coś z dramatu! najlepiej o brzasku.
jest jedyny sposób pewny na wampira. wytyczmy granice

od teraz do nigdzie. noc polarna mija, śmierć to tylko chwila.
przywiązani do siebie spłoniemy w słonecznym potrzasku.


number of comments: 16 | rating: 11 | detail

oczy jak pustynia

oczy jak pustynia, 29 june 2011

Lubisz tak

lubisz kiedy kobieta
ubrana w koralową sukienkę
bez pleców
miękko i radośnie
kręci piruety
jakby na jedną chwilę słabości
rozwinęła ramiona

każdy krok trzyma ją zbudzoną
i powstrzymuje
 na granicy
dna

upadnie kiedy będzie krucha
i bezwzględna
tymczasem kocem
spowija obecny poranek
cienie kształtuje ze świtu
rozpisuje nuty
do twojego serca

http://www.youtube.com/watch?v=891Wf6agszg


number of comments: 29 | rating: 13 | detail

oczy jak pustynia

oczy jak pustynia, 28 june 2011

A GDYBYŚ MIAŁ SIĘ SPÓŹNIĆ

A gdybyś miał się spóźnić, lub nie przyszedł
wcale, czas z fantazją, na strupach rozłoży
wybujałe myśli, ciasno zwinie w kłębuszki
pod murem, co stoi od niechcenia dla lichych

powoi. Jerzyk na nim dom zbuduje dla pewnej
korzyści, zaś miłość skruszeje, jak imiona
wyryte na tynku, zejdzie jak światło bez oddechu
w tunelu.


number of comments: 17 | rating: 13 | detail

oczy jak pustynia

oczy jak pustynia, 27 june 2011

Poziom niżej

nie mów winna zima aby wymknąć się pod ekranem
niespełnionych prognoz. spróbuj stworzyć klimat,
w którym łatwiej "game over" przybliżyć jak wyrok
i jedynym, słusznym wyjściem, w ciepłym płaszczu

odejść. przygarnij dla zmiany i zaknebluj oczy,
niech nie widzą śmiechu w płaskich oczodołach,
dymem z papierosa daj pretekst do płaczu,
niech głupie, po kątach przestaną się chować.


number of comments: 11 | rating: 9 | detail

oczy jak pustynia

oczy jak pustynia, 26 june 2011

POWIĄZANIA Z ZASOLENIEM

"przyszłość przepadła wczoraj
tak łatwo, tak nieodwracalnie
jak tenisowa piłka o zmierzchu"

Sylvia Plath

będąc w środku nieba trafiłam do piekła,
gdzie nic nie mija bez echa. odbija się
o ściany, powraca jak pogłosy czy Rocky Balboa.
powtarza kłamstwa, obrazy,
pytania i plotki. karmi niby sąsiadów.
wolno nas wypala jak zima.

a wszystko krępuje cisza; supeł nie do rozwiązania
jednym szybkim słowem, co to w krtań się wrzyna.

więc niech nikt mi nie wmawia, że wystarczy chcieć.
dobrymi intencjami uświęca się złe środki
kobietom wtulonym w oparcie leciwego fotela,
tak jak w ludzkie skóry. rozkładam ręce, karty,
chmury dookoła siebie i jeszcze słodkie sreberka.
palę stosy książek; nie ma w nich przepisu na udane życie.
szkoda słów gdy wstrząśnięte z jadem
sączą się powoli, a w butelce diabeł
słodkie miny stroi
i kusi advocat.

uciekam w swoją głowę wśród potopu ludzi,
zaprzestaję marzyć o cofnięciu czasu,
bo na to nie pora. znów próbuję żyć.

wypuszczone szczęście nie otwiera
oczu jak strach przed porażką. nie dogonię
świata, nie wrócę do tego, co kiedyś kochałam,
choć jestem uparta
i robię postępy.

troszkę mną tąpnęło, trzyma na krawędzi.
kto znów poda brzytwę,

guru czy szarlatan?


number of comments: 19 | rating: 12 | detail

oczy jak pustynia

oczy jak pustynia, 24 june 2011

Zderzenie z rzeczywistością

kompletnie odjechany gość wymiękłam
przy dziewiczym zderzeniu z jego ferrari
na szczęście okazał się błyskotliwym człowiekiem
który inteligentnie komentuje każde zero

na żenujące pytania odpowiada z właściwym do siebie
dystansem i potrafi kpić z teatralnej rzeczywistości
skromny i bez zadęcia klucz do każdych drzwi
jest tylko jeden minus...

i może go całować


number of comments: 14 | rating: 11 | detail

oczy jak pustynia

oczy jak pustynia, 4 june 2011

na dobranoc

zanim krople urosną w mżawkę nad jeziorem,
a wilki wzniosą gardła do księżyca,
przybędę mroczna i z mściwego miotu.

noc przyjdzie ze mną w czarnym aksamicie.
rozedrzyj szaty tkane poetycko
z gorączki i przędzy, wbij zęby! zasmakuj

lepkiej śmierci, rozżarz zjadliwą czerwienią.


number of comments: 16 | rating: 13 | detail

oczy jak pustynia

oczy jak pustynia, 3 june 2011

życie zaczyna ciążyć

(wersja druga)

zachcianki powstają z repertuaru wysmażonego w nocy
kubek ma swoje wyziewy jak wszystko co odstręcza
i w nic nie sposób się zmieścić

dookoła zalegają drobiazgi nafaszerowane emocjami
i życie coraz cięższe od brzucha
wygląda jakby uszło

uwadze







.............................wersja 1.................

zachcianki biorą się z jadłospisu ułożonego w nocy
kubek ma swój zapach jak wszystko co mierzi
i w nic nie można się zmieścić z wyjątkiem
t-shirtów i koszul męskich

wokół odkładają się drobiazgi nasycone emocjami
i życie coraz cięższe od brzucha,
wygląda jakby uszło

choć jest go za dwoje lub dwie


number of comments: 31 | rating: 6 | detail

oczy jak pustynia

oczy jak pustynia, 28 may 2011

body clock - mechanizm źle ustawiony

Czego nie wiem, dowiem się, czego nie przeczytałam,
doczytam, czego nie widziałam, zobaczę, póki co,
właściwie nie robię nic. Rozwijam w sobie myśli.

Płyną z prądem, strumieniem, w nieregularnych odstępach,
tak po prostu. Czasem łączą dwa punkty widzenia w jeden
tworząc nową jakość. Prawdziwe szachy zaczynają się wtedy,

gdy trzeba działać w zgodzie ze swoim zegarem.


number of comments: 20 | rating: 8 | detail

oczy jak pustynia

oczy jak pustynia, 24 may 2011

W końcu

ostatnie lata były pełne nieoczekiwanych zwrotów
jakby życie nie umiało napisać dla mnie lepszego scenariusza
w marcu któregoś tam roku rozstałam się z pierwszym mężem
(we wszystkim mnie ograniczał)

kilka tygodni później wdałam się w gorący romans z niebieskooką fascynacją
(nie chcieliśmy dzielić się ze światem swoją radością)
później poznałam starca pochylonego nad grobem
(czuliśmy zaledwie czułość a układ ten nie przeszedł do legendy)

po nim były mocno skomplikowane związki
które nie odegrały większej roli
dzisiaj jestem sama

wieczorami siadam przy leciwym biurku przygniecionym szklanym blatem
i z tkliwością oglądam przyszpiloną kolekcję swoich mężczyzn
czuję się doskonale - o świcie nie odfruną


number of comments: 53 | rating: 7 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1