Poetry

Wieśniak M


Wieśniak M

Wieśniak M, 26 june 2016

jak wieś z ob.wieszczem

pewien poeta ( dla mnie prozaik)
chwalił swój ogonek
ba!- własny gaik
i byłby pewnie z tej dumy pękł
lecz nigdy nie pękał!
- w tym dostrzegł sęk
i jak wytłumaczyć biednemu chłopu
że żaden sęk w tym
lecz zwykły szkopuł


number of comments: 13 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 17 march 2016

ukryta opcja

głuchnąc przy dziewiątej symfonii
uśmiechał się  znad partytury
przewidując w finale żarcik
z polskiego ministra kultury


number of comments: 17 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 11 march 2016

pamiątki z Wenecji

niedawno niedaleko darła się koteria
zazdroszcząca jej żywota wraz opera seria
wydała się drukiem całkiem bez premiery
(gdyż na galę wejściówek poszło w mieście- cztery)
otóż ta koteria bo o niej tu chciałem
wskazując na dywergencję zastałą ducha z ciałem
wrzeszczała pod niebiosa o czym? Któż to wie?
bystry słuchacz wyłowić umiał ledwo- NIEEEEEE!
nie bystry a takich przecież więcej w świecie
choć tu prawnik stoi w jednym sorcie z cieciem
nie przewidywał dla tej wrzawy nijakiego jutra
wcinając rzeczoną tuż po zdjęciu futra


number of comments: 15 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 28 january 2016

na choinkę mu taki prezent

dostał bachor pod choinkę całkiem spory kraj
-mikołaju mój kochanyyyy! jesteś brachu naj!
rozpakował a papiery rzucił w mysi kąt
jak nie kochać mikołaja i cholernych świąt!
choć drży ręka u dzieciny dzierży ostry nóż
powykrawam kawałeczki niepotrzebne już
tej nie lubię tej nie cenię tamtej  też mam dość
ale co to? zgrzyta ostrze? tu przeszkadza kość!
stal się kruszy ostrze słabe chińska widać rzecz
rzuca zęby na kość wredną wygryźć chce ją lecz…
…to zęby poleciały malec chwyta młot…
babcia palcem pokiwała- już wystarczy psot!
wujcio wkurzył się i ciocia lecą zewsząd bluzgi
oj zobaczysz ty za roczek! doczekasz się rózgi!
czas na morał tej bajeczki nad skrwawionym krajem
zważaj ludu co  dzieciakom do zabawy dajesz
bacz też na to co pociecha trzyma przy tym w dłoniach
musisz prezent dać? to dajże!
na biegunie konia


number of comments: 24 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 14 december 2015

re-sortowy

z analizy prawa
i medycznych raportów
wynika że jestem 
gorszego sortu 
jakoś się żyje ot nic wielkiego
polak  katolik
sortu ... hmmm...gorszego
słychać to w głosie widać po czaszce
pośledni gatunek na lepszych łasce
lepszym mi buty czyścić do glacy
jestem sort gorszy 
ogólnie cacy
nie mam obroży klatki i smyczy
mogę wychodzić sam- to się liczy!
skończyłem szkoły zapewne cudem
książką zabijam wieczorną nudę
mam psa i żonę gromadkę dzieci
no ... jak ci gorsi 
i jakoś leci
lubię muzykę teatr i kino
pijam herbatę czasem i wino
mówię dzień dobry i do widzenia
krzesła używam hmmm..do siedzenia
świeczki zdmuchuje dorocznie z tortu
jak większość chyba
gorszego sortu
i choć mnie czasem chcą wziąć za lepszy
wolę swój gorszy
bo lepszy pieprzyć


number of comments: 42 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 4 november 2015

jakieś plany na jesień?

rdzewiał  na drodze bezpański
podniosłem otrzepałem założyłem!
- but -
jesienny but hiszpański
do zwalniania biegu jeszcze i jeszcze
błoto słota deszcze
-przymrozki-
tężeją dorocznie objawione wnioski
z jakiego prochu? jaki tam pył?
młody  bóg narodził się dostał pesel
gnił
idealista – pragmatyk- kabotyn
listopad ma pełne usta frazesów
pełne ręce
garoty


number of comments: 34 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 24 october 2015

osąd kapturowy

czuję nosem
łączność z jesiennym chaosem
wiatr wieje pod włos
masz ci los!
nikt nie zgłasza sprzeciwu?
parasol!
domaga się wpływu
uderzając w krawężnik – proszę o ciszę!
liść protestuje
no przecież wiszę!  zaraz się zrywam zresztą
za mało dowodów
abym go zbeształ
same po-szlaki
podpieram się znakiem
ograniczenia do pięćdziesięciu prędkości
klomb wydał ostatnie tchnienie
no i z czym?- do gości
przytomnie odkrywam się i świat na nowo
no wariat przyznajcie
wariat z mokrą teraz głową


number of comments: 26 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 29 september 2015

karą darz jana

inspirowany pewną częścią myśli drogiej Zoi

poskładali  niewiastę z idealnych  części
i choć idąc skrzypi i co nieco  chrzęści
ledwie  trzyma  poziom i stąpa niezdarnie
kworum jednomyślnie orzekło:
jest fajnie!
chodzący ideał zebrany po kraju
z  taką by się  Adam nie dał wygnać  z raju
idealne kształty miła oku bryła
byłoby cudownie
gdyby choć… ożyła
poruszyła dłonią zakręciła zadkiem
a tu metry sznurka chronią przed upadkiem
wykonując gesty ciągną kukłą żwawo
do góry do dołu na lewo i prawo
a ta dyga wdzięcznie  i mruży oczęta
nie boli ją głowa stale uśmiechnięta
oczy to zielone to wpadają w błękit
gdy przy blasku świecy prezentuje wdzięki
włosy mocne jasne w warkocz  zaplecione
długie smukłe  palce wieńczą drobne dłonie
twardy brzuch i płaski!  jędrna kształtna pupa
och! cholera!
linki się splątały wiążąc ją do słupa!
dziewczę kręci głową dookoła osi!
animator gasi światło i o ciszę prosi
a w świetle latarki widać jak z dziewczyny
pękniętej pod pachą
wychodzą trociny
sylwetka opada puszczają fastrygi
rozsypując części na złość czczej fatygi
tłum wśród dzikiej orgii - jak ją tutaj czuję
sięga  ten kawałek co go inspiruje
ktoś już  zabierał stopę ktoś do gardła skoczył
inni jeszcze walczą o warkocz uroczy
ten i ów szczęśliwy chowa za pazuchę
czym się tam wzbogacił to nosem to uchem
by teraz z wdzięcznością spoglądać  do  górę
dla ostatnich rzędów został jeszcze  sznurek


number of comments: 48 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 25 september 2015

po miedzy

…drzewa rosną z naszej strony
po drugiej pustynia wypracowana
nogami karawan
szeleści wysuszona słońcem
bladożółta trawa
przez wyschnięte koryto
idą do koryta
- Qvo vadis pożogo?
 zniewolony bezruchem przewodnik  zapyta
a już mu żona ostre żądła niańczy
sypiąc perły pod nogi żarłocznej szarańczy
- akbar znaczy wielki kazał iść – na Lachów!
سأريك المعنى الحقيقى للخوف


number of comments: 28 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 12 june 2015

RODNAP

najpierw koparką na torfowisko
nie znane jeszcze imię nazwisko
potem łopatą w luźniejszej glebie
brodaty? wąsaty?- tego się nie wie
już się zbliżamy chwyćmy szpachelkę
może wśród błota znajdę perełkę?
coś tam się bieli!- teraz pomału!
tym co pod ręką jeszcze zostało
pędzel drży w dłoni gdy omiatamy
jest!- os frontale!- a na niej szramy
samiec!- sztuk jeden! okaz wymarły
rysy się nieco z czasem zatarły
i nie wiadomo biały czy nie
ale jest!- facet!- o yeah! o yeah!
 
 
 
 


number of comments: 28 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1