Poetry

Wieśniak M


Wieśniak M

Wieśniak M, 24 october 2011

za prawdę

powiadam szepczesz po kątach
do ludzi nie czytających
ze zrozumieniem
znaków na ziemi i niebie
odpuść nam oglądanie
światłości

może jeszcze nie teraz
ale w godzinę
pozwól cieszyć iluzją
każdego imienia


number of comments: 18 | rating: 13 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 23 october 2011

niedosen

zabrakło mi nocy
wstałem taki nieobjęty
zaparzony w kawie
przełknąłem gorzką
pigułkę jesieni


number of comments: 30 | rating: 11 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 22 october 2011

nie poezja ze złotem

na złotych piaskach
złoty sen
złoty pistolet
trafił do właściciela
zło to co się świeci


number of comments: 16 | rating: 7 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 22 october 2011

między bajki

małgosia z piernikiem
królewna wybiera jabłko
wilk ma chrapkę na babcię
książę woli z żabką

tak naprawdę 
to nie wiadomo
skąd na świecie tylu
homo


number of comments: 6 | rating: 5 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 21 october 2011

wart tykań

kochał misternie wybielone kapliczki

dopieszczał je słowem uczynkiem
nie zaniedbał 

doceniony objął w dużym mieście
katedrę


number of comments: 30 | rating: 13 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 20 october 2011

śmierć dyktatora

ropa żywi się krwią

opadły emocje
wig usiadł

srebru zabrakło kupca

urażona duma franka
podskoczyła z wrażenia

nic się nie zmieniło
piasek przysypał
kolejną cegłę


number of comments: 14 | rating: 7 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 20 october 2011

wieścz

konam twórczo namiętnie
celebruję niepokój
zostawiam świat mediów
paskudnych na boku
sam się zajmuję człowiekiem
przez ogromne CZ-y
jakąż potęgę odnajduję 
w nim
złamany kredytem
ale nie umarły
bez proszków
procesy się w nim
zaparły
lecz trwa tak na przekór
przeciwnością losu
 
no i to właśnie wierszę
używam patosu
tonów podniosłych
jak jak...
noga burka
i dzieła tonami zawalają biurka
regały szafki i kuchenny stół
 
wyobrażam sobie jakby człek
się czuł
pod ciężarem miłości zdrady rozstania
a ja...coż
jestem tylko maszyną do pisania


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 19 october 2011

ćma do dna

ciem chata bogata
strach siedzieć przy świecy
cienie ciem cichutko
penetrują plecy
nie czytam nie oglądam
nie zapalam lampki
ćmi żołądek z głodu
pożeram kanapki
nie swoje lecz żony
z samym chlebem tylko
do spania zachęcam
organizm pastylką

zasypiam dość szybko
jest ciemno dam radę
trochę w strachu nie powiem
że świecę 

przykładem


number of comments: 8 | rating: 6 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 19 october 2011

historia głupcze!

gordyjska

się uparła na supełki
i już
dlaczego mam w dłoni nóż?

pandorska

wniosła we wianie
zamykanie- otwieranie

termopilska

niby nic wielkiego
a broni do upadłego

trojańska

zaplata dłonie
a gdzie konie?


number of comments: 7 | rating: 7 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 18 october 2011

wiersz w pigułce

zabrakło do oddechu
kilka głębszych wzruszeń
napoczęta nalewka 
wiśniowa
zmroziła policzki


number of comments: 6 | rating: 8 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1