Olka Zaleszczenko, 16 june 2011
Boi się zasnąć, nie chce znaków,
żyje
składając się z rzeczy:
okruchów, iluzji, obcych,
i wszystkiego, co próbuje
oswoić, i przekonać do
kłamstwa.
Kiedyś ci podziękuję, powiem, że płomień,
który mnie spalił, również żywił.
Od kiedy zanurzam się
w jakimś on, ona,
w jakieś to,
doświadczam zjednoczenia,
rozumiem, że ja nie jest
ciałem.