Poetry

sam53


older other poems newer

24 july 2014

nie rozmieniajmy ...

uwierzę w miłość gdy jej dotknę
gdy sama z siebie da się poznać
i z zaufaniem przyjdzie do mnie 
pragnąca cicha jeszcze głodna

dotyku dłoni i jednego
spojrzenia w pełne żaru oczy
które poniesie ją ku brzegom
w deszcz pocałunków - w jesień złotą

sama też się nie zaróżowi
i dziury w dachu nie załata
ucieszy kiedy słońce wschodzi
uśmiech zostawi wprost lub zamiast

nie rozmieniajmy jej na drobne
gdy rano z nami z łóżka wstanie
wiesz ile szczęścia kiedy co dzień
możemy razem zjeść śniadanie






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1