Poetry

Agnieszka Grych


older other poems newer

13 november 2011

oddaję kwiaty w dobre ręce; pierwsze koty za płoty

jestem kurierem i co jakieś słońce zanoszę
się na zmianę pogody czyli inny wydźwięk śmiechu
od czasu do czasu mogę również wymienić liściki
w tych przestrzennych bukietach

niech szukają młodzi i gniewni kota zbiegłego
z worka jeżeli wcześniej to on ich nie wykryje
nie wydrapie oczu nie rozpuści pazurów
jak w miłosnej polewce

skacząc z kwiatka na kwiatek






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1