Poetry

negra


older other poems newer

20 december 2016

pół kieliszka niezrozumienia

kilka rozmiarów za duże dni ubierają mnie w onieśmielenie
owocuję irytacją
ogólnonarządowe drganie zakłóca czas

przemykam (tak daleko od spokojnie) opłotkami
podglądam jak przechodzą w zwyczajność
szarości nabierają barw

od krwi zaczyna się nieporozumienie
oddycham coraz płycej coraz wolniej
przechylam strach

duszkiem






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1