Poetry

Belamonte/Bożydar


older other poems newer

6 july 2017

Trawa (z tomu Bądź policzony)

czym ona zawiniła
a może zawinęła, ech nie
jednak zawinęła
przestrzeń czas soki przodków
jej kępki nie wyrwiesz do korzenia
zawsze coś zostanie
taka trawa
każe odnajdywać pracę w ogrodzie
pozycję dającą zapomnienie
pracę dającą zapomnienie
wyostrza słuch widzenie
myśli puszcza na zieloną polanę
drzewa krwawią, ludzie puszczają soki drzew
motyl - pierwszy niewinny znawca win
za nimi przyjdą inni
nieszczyciele radości
                        świadomości
                        konieczności
i nauczyciele
ech, trawo, po co ci to było






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1