Poetry

Czarek Stawecki


older other poems newer

29 september 2011

Nastolatki

On się nie myje, ona się maluje
codziennie widzą się w szkole.
On wieczorami graffiti rysuje,
ona w szafie ma mole.

On ma kolegów, ona koleżanki
i każde rozum niewielki.
Najtańsze wino piją ze szklanki
kolekcjonując butelki.

Szesnasta wiosna właśnie im mija,
na noce nie chodzą do domów,
grube łańcuchy noszą na szyjach
kochają się już bez kondomów.

Kuchenną mową emocje wyrażają
całują się w metrze wśród ludzi.
Wieczorami na ulice się rozpełzają
bo w domach im strasznie się nudzi.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1