Poetry

Natali


older other poems newer

28 april 2011

dotknąć ziemi

zawieszona w niemocy
patrzę za odlatującym samolotem
rozpłynąłeś się białą kreską

zaciskam dłonie
trzymam w nich zapach
i zarys ust sprzed godziny

zrobię z nich zakładkę
do tomiku westchnień wieczornych
odciśniętych samogłoskami
na nocnym prześcieradle
z dedykacją na zawsze






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1