Poetry

Natali


older other poems newer

29 april 2011

chochołowe zatracenie

kiszki wypchane gałganami
marsza grają rozwlekane wiatrem
w rytm słomianej muzyki

cieszą się i tańczą

nogi drewnianym klekotem
pobrzękują cicho
łańcuchami przywiązania

to rzeczywistość wzdęta
wczorajszym powietrzem

jutro przyniesie
przejrzystość pustki
strawionej
w brzuchu czasu






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1