Poetry

Natali


Natali

Natali, 24 january 2012

***

targała zmysły
przed rozkwitem zamienił
na różę wiatrów


number of comments: 14 | rating: 20 | detail

Natali

Natali, 14 january 2012

strażnik

zielonym ogniem
smok wyziewa z szuflady
zapachy wspomnień


number of comments: 30 | rating: 17 | detail

Natali

Natali, 13 january 2012

zima w szafie

twój sweter i mój szal
godzinami
plotą nitki z zapachów 
zapatrzone w sinusoidy oczek
zaplątane frędzlami
filcują nadszarpnięte kłębki
wiążą
koniec z końcem
rękawom 
zacieśnić chcą przetrwanie 

potem sploty zazielenieją


number of comments: 32 | rating: 22 | detail

Natali

Natali, 12 january 2012

woda

wypalona w słońcu
niezręczność

płynie od studni
przyjemny chłód

kobieta czerpie
zachwyt

słuchasz i już wiesz

w odpowiedzi
na niecierpliwe pragnienie
podajesz bukłak

z życiem


number of comments: 25 | rating: 20 | detail

Natali

Natali, 8 january 2012

reinspiracja

pustynia w słowach 
przycisk wyślij do wszystkich
listy w butelkach


number of comments: 33 | rating: 24 | detail

Natali

Natali, 4 january 2012

za ślepym widnokręgiem

głowa omotana pozorną linią
zetknięcia nieba i ziemi

pod palcami
bruzdy i zmarszczki
naszej drogi

zbyt nagłe zwroty
rysują przeciwne kierunki

fiordy klify
kartoflisko

krwawi

prawda 
nikt przy starcie nie obiecał
że będzie gładko

abs nie działa od dawna
serpertyną zbliżamy się do celu
promień coraz krótszy

siła odśrodkowa planuje
inną trajektorię

przed upadkiem
zdążę wyśnić ramiona


number of comments: 21 | rating: 17 | detail

Natali

Natali, 28 december 2011

pled

naciągam na plecy
długie zimowe noce
ogrzane oddechem

granice światów 
znaczą brzegi parapetu

to nawet lepiej, że istnieje
bariera dla słów 
które raniły jesienią 

poniżej ramion
jaśnieje

mrok trwa powyżej


number of comments: 32 | rating: 21 | detail

Natali

Natali, 28 december 2011

pustynia

ostre południe
szarpnięty sznur korali
staccato w ciszy 


number of comments: 31 | rating: 23 | detail

Natali

Natali, 22 november 2011

nie ma

suszę lustro tuż przed świtem 
ranek budzi rogate poduszki 

wpełza w szkle odbity 
promień łasi się 
liże stopy 
ogrzewa prześcieradło  
prześwietla złudzenia 

pocieranie skroni  
nie wyleczy 
ze skutków pożegnania 

listopad już od września  
czeka na listonosza

.


number of comments: 40 | rating: 20 | detail

Natali

Natali, 21 november 2011

odparowane / kręci się haiku/

lody północy
magma tryska z głębiny
siedem cichych dni
                            Natali

zmienię w siedem
przegadanych nocnymi
uniesieniami 
                            Darek

cierpienie lodu
siedem nieprzespanych zmaz
tryska magmą
                            Szel

rozpuszczę lody
wulkan ugaszę twoim
cichym pragnieniem
                            Darek

zbocze wulkanu
rośnie pod naporem law
czerwony gejzer
                            Szel


.


number of comments: 24 | rating: 15 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1