Natali, 13 january 2012
twój sweter i mój szal
godzinami
plotą nitki z zapachów
zapatrzone w sinusoidy oczek
zaplątane frędzlami
filcują nadszarpnięte kłębki
wiążą
koniec z końcem
rękawom
zacieśnić chcą przetrwanie
potem sploty zazielenieją
Natali, 8 january 2012
pustynia w słowach
przycisk wyślij do wszystkich
listy w butelkach
Natali, 4 january 2012
głowa omotana pozorną linią
zetknięcia nieba i ziemi
pod palcami
bruzdy i zmarszczki
naszej drogi
zbyt nagłe zwroty
rysują przeciwne kierunki
fiordy klify
kartoflisko
krwawi
prawda
nikt przy starcie nie obiecał
że będzie gładko
abs nie działa od dawna
serpertyną zbliżamy się do celu
promień coraz krótszy
siła odśrodkowa planuje
inną trajektorię
przed upadkiem
zdążę wyśnić ramiona
Natali, 21 november 2011
lody północy
magma tryska z głębiny
siedem cichych dni
Natali
zmienię w siedem
przegadanych nocnymi
uniesieniami
Darek
cierpienie lodu
siedem nieprzespanych zmaz
tryska magmą
Szel
rozpuszczę lody
wulkan ugaszę twoim
cichym pragnieniem
Darek
zbocze wulkanu
rośnie pod naporem law
czerwony gejzer
Szel
.