12 november 2022
kaprys
przynosisz w słowach spokój
przyjmuję je niczym głodny kromkę chleba
i chowam okruszki na samotne później
ja chwilowy kaprys mężczyzny
szukającego odrobiny ciepła
jak on spragniona czułości
zapominam na chwilę
że nie jestem płomyczkiem świecy
jaśniejącym w ciemnościach jego nocy
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade