Poetry

Arsis


Arsis

Arsis, 6 january 2021

Arktyczny zachód słońca

Chmury płyną w oddali ― jakby napędzał je ― jakiś odmęt ― milczącego żywiołu…

… coś się wydarza wewnątrz tych skłębień…

… i ginie ― zarazem ―
w palącym blasku
― zeszklonych od mrozu źrenic…



Spadam w pod-śnieżną przepaść ― w grobową wnękę… ― Wyszarpuję siłą…



Na próżno…

Gasnę…

… brakuje tchu zmiażdżonym płucom…



… wszechświat mieni się
w kryształach lodu ―
na moich dłoniach
― popękanej twarzy…



Słońce zachodzi…



… zastygam ― na wieczność…

(Włodzimierz Zastawniak, 2015-03-07)

***

https://www.youtube.com/watch?v=kE-wtnY6hFM


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arsis

Arsis, 5 january 2021

Opowieść ducha

Opowiadał mi o ciszy… ― o pustce ― ze smutnym wzrokiem utkwionym w istocie
Wszechrzeczy…

… o przebywaniu, gdzieś poza granicą neonu…

Przenikał przeze mnie bez trudu,
omiatając moje skronie nikłym powiewem…

… omiatając pieczołowicie,
jakby zadumą
rozpostartą na nowo…

Opowiadał o ukrytym słońcu
i obłokach
w niedostępnym niebie…

… prawie ― nie podnosząc oczu…

I nie musiał patrzeć przed siebie, by wszystko odgadnąć…

… był ogromnym
zbiorowiskiem
poznania
― niczym drgające światło…

… jak nagły prześwit w szepczącym drzewie, bądź jak cień tego drzewa przerastający mnie pod wieczór…

Szedłem z nim?

Naprzeciw
niemu?

… nie wiem…

Ale wiem, że rozpościerał się…

… rozpraszał się… ― z a n i k a ł…

(Włodzimierz Zastawniak, 2014-06-13)

***

https://www.youtube.com/watch?v=F7JqK0w4FBo


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Arsis

Arsis, 4 january 2021

Kusząca śmierć

Słyszę ― jak mówi szeptem ― kokietując ptaki ― i tysiącletnie drzewa…

… zapatrzona w blaski ― nieruchomej rzeki…



Jest taka piękna i świadoma swojego czaru ―
kiedy stoi na krawędzi światła…
… ubrana ― jedynie w cienie… ― chodzące po niej konturami liści…

… czeka cierpliwie ―
z refleksem
słońca
― na ustach…

… z dłońmi złożonymi na piersiach…



Czeka ― aż nadejdę ―
jako szum leśny
― albo ― szelest łąki…

… by mnie
porwać ―
ku niebu
― w zorzy witraży… ―

… bym się zatracił w białym obłoku…



I uświadomiłem sobie ― całe życie ― pomiędzy dniami zgasłego lata…

… mój dom ―
dzieciństwa…
… tętniące źródła…

I każde ―
inne
― miejsce… ―

… które po mnie… ―

… stanie się p u s t k ą…

(Włodzimierz Zastawniak, 2014-03-29)

***

https://www.youtube.com/watch?v=duPqWFA8bK8


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

Arsis

Arsis, 3 january 2021

Legenda pałacu *

… jakbym odchodził w dzieciństwo świata… ―

… i dalej…―
poza
granicę
― heliocentrycznego uniesienia…



W odbiciach alabastrowych ciosów ―
zaistniało coś jeszcze
― obrysem szarżującego byka…

Nie…

… to ziemia ― pędzi ― jak wiatr...

Czy może ― ja sam ― stałem się wiatrem?



… zamykam
oczy ―
i widzę
― bardziej…

Otwieram… ―

… ślepnę od nadmiaru kształtów…



Przede mną ― freski **… ― Kamienny tron Minosa ***… ― Gryf leżący w liliach ****…



… lecz ― o dziwo ― nie czuję ―
przyciągania kosmosu…

Czuję za to ―
zapach łąk…

… szumiące gaje… ―



Ptaki śpiewają ―
pomiędzy
― pomarańczami…



… kolumny…
Schody…

… podwórka …



Tracę oddech… ―

… w mroku korytarzy i kurzu…



Tezeuszu *****…

Bohaterze
― labiryntu …

… pogromco Minotaura ******…



… słyszę ― tak jakby ― daleki szept…


(Włodzimierz Zastawniak, 2013-05-21)

...

* Chodzi o Pałac w Knossos (Pałac Minosa), znajdujący się niedaleko miasta Heraklion, na wyspie Kreta. Jeden z najsłynniejszych starogreckich zabytków architektonicznych, pochodzący z okresu kultury minojskiej (2000 – 1400 p.n.e.) Związana jest z nim legenda o Tezeuszu i Minotaurze.

** Fresk – Rodzaj malowidła ściennego, wykonywanego na świeżym, mokrym tynku. Najczęściej o tematyce religijnej, roślinnej czy zwierzęcej.

*** Minos – W mitologii greckiej – król Krety, heros. Syn boga Zeusa i bogini Europy.

**** Gryf – Mityczne zwierzę. Przedstawiane najczęściej jako hybryda lwa i orła. W minojskiej Krecie gryfy były strażnikami sal tronowych.

***** Tezeusz – W mitologii greckiej – heros. Syn boga Posejdona i bogini Ajtry. Pogromca Minotaura, w zaprojektowanym przez Dedala (mitycznego architekta i wynalazcy) Labiryncie, pod Pałacem w Knossos. W zgładzeniu potwora pomogła Tezeuszowi – Ariadna – córka króla Krety Minosa i królowej Pazyfae.

****** Minotaur – W mitologii greckiej – potwór, przedstawiany jako hybryda człowieka i byka. Strażnik Labiryntu pod Pałacem w Knossos. Zrodzony ze związku królowej Krety – Pazyfae, żony Minosa, i byka – zesłanego przez boga Posejdona.

...

https://www.youtube.com/watch?v=UawvdyRt2SQ


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arsis

Arsis, 2 january 2021

Amorgos ― Wyspa Wielkiego Błękitu *

… wypiętrzyła się ― w egejskich falach… ―

… na krawędzi lawy ―
wyplutej ―
przez
― trzewia ziemi…

Szczyty gór ― zwarły się wtedy ― w bezkresie nieba ― z błękitem…

… jakby były nie dla ludzi, ― lecz bogów ― istnień ― nietrwałych w swojej trwałości…



Ptaki wzlatują ze wzburzonego morza…

… nad upadłą perłą błyszczącą na brzegu…



… gnieżdżą się w załomach ―
monastyru
― Hozoviotissa… **

… w białych ścianach ― wykutych ― przed tysiącem lat…



To się
wciąż
― wydarza…



Zatem ― co wryło się w pamięć ponad tryumf Macedończyków ― nad flotą ateńską? ***



Ja wiem, bo jestem echem antycznym… ―

… dźwiękiem przywołanym ― z zaświatów…



Jestem zjawą ―
snującą się
― po ścieżkach myśli… ―

… po strofach
elegii ―
zatartych
― przez czas…



Ja… ―

… Semonides z Amorgos… ****

(Włodzimierz Zastawniak, 2013-05-18)



* Amorgos – wyspa na Morzu Egejskim, w archipelagu Cyklad, należąca do Grecji.

** Monastyr Hozoviotissa – Monastyr na wyspie Amorgos, jest drugim najstarszym w Grecji (zbudowany w 1027 roku, następnie poddany renowacji w 1088 roku przez cesarza bizantyńskiego Aleksego Komnena I-go) klasztorem. Znajduje się na klifie 300 m nad poziomem morza. Powstał jako oda do łaski Panagii, zwanej Maryją Panną, która jest patronką wyspy. Jej ikonę przenosi się do wszystkich wiosek na wyspie.

*** Tryumf Macedończyków nad flotą ateńską – Bitwa morska u wybrzeży wyspy Amorgos, do której doszło w 322 roku p.n.e.

**** Semonides z Amorgos – Urodzony na wyspie Samos, potem kolonista na wyspie Amorgos. Poeta starogrecki, żyjący na przełomie VII i VI w p.n.e. Pisał elegie i jamby.



https://www.youtube.com/watch?v=Bi0fin47dPw


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arsis

Arsis, 1 january 2021

Akropolis *

Przytłacza mnie to miasto ― wapiennym wzgórzem…

… stuleciami
wieków
― wrośniętymi korzeniami w szczeliny skał…

Wznosi się
wysoko
― gorący kurz serpentyn…

… ponad ― dojrzewające w słońcu ― pomarańczowe gaje… ― zielone strzały cyprysów…



… przeniknąwszy
strukturę ―
białego
― kamienia…

… staję ―
przed
obliczem
― Ateny Partenos **… ―

… dziewicy ze złota…

(Fidiaszu *** ― pokłoń się przed swoim dziełem!)



… otaczają mnie astralne byty…

… uwięzione
w drzewach
― milczące ptaki…

… w okazałej powadze
sanktuariów ―
pełnych ―
posągów
wotywnych ****…

… smukłych kariatyd *****…



Błądząc ― obok świątyni zawartej w miniaturze ― świątyni ― Bezskrzydłej Nike ******… ―

… staję się twórcą… ― Kallikratesem! *******



I wyłania się ― niemy Erechtejon ********…

… choć ― przecież ―
słyszany
― przeze mnie…



Wychodząc ―
na wprost ―
niewzruszonej
― Ateny Promachos *********… ―

… można oślepnąć od silnego blasku…

… ― ogłuchnąć ― od zwycięskiego zgiełku…

(Włodzimierz Zastawniak, 2013-05-19)

---

* Akropolis – w starożytnej Grecji – miasto, bądź osiedle – zbudowane na wysokim wzgórzu o zróżnicowanym przeznaczeniu. Najsłynniejszy z nich znajduje się w Atenach.

** Atena Partenos – nieistniejący już posąg Ateny-Dziewicy, bogini mądrości, sztuki i wojny, który był wykonany ze złota i kości słoniowej ok. 447 p.n.e - 438 p.n.e przez Fidiasza. Posąg wzniesiono w Partenonie, świątyni poświęconej tejże bogini na ateńskim Akropolu.

*** Fidiasz – (ok. 490 p.n.e - ok. 430 p.n.e) Jeden z najwybitniejszych rzeźbiarzy starożytnej Grecji.

**** Posągi wotywne – (ex voto, wota) w starożytności spełniały funkcję darów, składanych bogom w dowód wdzięczności.

***** Kariatydy – podpory architektoniczne w kształcie kobiecych postaci. Rodzaj kolumny.

****** Świątynia Bezskrzydłej Nike – niewielka świątynia na ateńskim Akropolu, poświęcona bogini zwycięstwa, projektu Kallikratesa.

******* Kallikrates – (ok. II połowy V w. p.n.e) Starogrecki architekt, min. współtwórca ateńskiego Partenonu.

******** Erechtejon – świątynia na ateńskim Akropolu, wzniesiona ok. 421 p.n.e – ok. 405 p.n.e na cześć Erechteusza, jednego z pierwszych władców ateńskich.

********* Atena Promachos – nieistniejący już, monumentalny posąg bogini wojny, dłuta Fidiasza, górujący niegdyś nad ateńskim Akropolem, z tarczą i włócznią.

---

https://www.youtube.com/watch?v=c7sUDRfkFm8


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Arsis

Arsis, 31 december 2020

Owady wyśledziły nas w lesie

… ukazał się
przed
nami
― motyl…

… przewodnik kwiecistego szlaku…

Poszliśmy
za nim
― zaciekawieni…

… opodal ― wytężonej pracy mrowisk ― i smuklejących w przelocie ― ważek…

… byliśmy ―
pod
czujną
― obserwacją… ―

… wielkich ― owadzich ― oczu…

… cicho trzaskały
suche gałązki ―
pod naszymi
― bosymi stopami…



… to się stało
tak
― nagle…

… nieoczekiwanie…

Potknęliśmy się
― o krótki cień drzewa, który ― zaszedł nam ― znienacka ― drogę…

… abyśmy mogli ―
zetrzeć
z niego
― resztki lata… ―

… pachnące żywicą…

(Włodzimierz Zastawniak, 2013-04-04)

***

https://www.youtube.com/watch?v=8IzRQdzZqmc


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Arsis

Arsis, 31 december 2020

Sad rozwidniony

Pamiętam, że drzewa ― szeptały twoje imię…

… i inne
rzeczy
― w złączeniu…

… i ―
z ―
osobna…



W gałęziach ― słońce ― migotało na przeszytych krągłościami jabłkach…

… zerwałaś
jedno…

… drugie ―
w ślad
― za nim…

… spadło na wilgotną ziemię…



Wiatr nas
ciepły
― ogarniał…

… od tych ―
nagłych
― zamilczeń…

… twojego głosu…



Miałaś taką
jasność
― w spojrzeniu…

… mimo cienia, co szedł za chmurą…

… za ptakiem ―
szukającym
gniazda…

… za motylem…

(Włodzimierz Zastawniak, 2013-04-07)

***

https://www.youtube.com/watch?v=CfS_z2nYmyQ


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Arsis

Arsis, 31 december 2020

Mówisz do mnie stłumionym szeptem, synku

Kiedy ostatni raz ― trzymałam twoją dłoń… ―

… była
taka
ciężka
― i zimna…



Pamiętam, że uchyliły się przed tobą
wielkie i białe drzwi
― skrywające od zawsze ― największą tajemnicę…

Poznałeś ją
― będąc już częścią mozaiki Wszechświata ― z wiarą we wszechmoc rozumu…

… bez
wiary
― w ciało…

*

Siedzę
sama
― na ławce…

… otoczona parkowym azylem…



Doszukuję się czegokolwiek ― w rozchwianych gałęziach…

… w grze cieni na żwirowej alejce… ― w cierpkim zapachu wilgotnych kwiatów…



Uśmiechasz się do mnie
― rozgorzałym słońcem…

… i mówisz ― stłumionym szeptem…



Pragnę wciąż ―
o tobie pisać
― układać strofy…

… wyżłabiać w kamieniu słowa ― na kształt ― twojego imienia…



… masz władzę ― przenosin ― w czasie…



Jesteś tu i gdzie indziej…

… albo jesteś ―
tylko pyłem
― drgającej jutrzni…

… tęczową pół-obręczą…

*

Brama koło domu…

… przeciąg milczenia…



… ogromne
okna ―
zaciągnięte
― ciężkimi storami…



Można się spodziewać przebiegającego kota, lecz ― to przemyka całe twoje dzieciństwo…

… zbyt krótkie ― zbyt długie ― w cierpieniach…



Wszystkie nocne trwogi… ― zabawki porzucone w kącie…

Koń na biegunach ―
pokryty kurzem…

… na ścianie ―
pergamin
― wyblakły przez lata…

… fotografia uśmiechniętej twarzy…



Szron przesłonił już szyby…

… i coraz bardziej
wypełnia pustkę
― wspomnienie twojego głosu…

… rączek, co mnie radośnie ciągnęły za warkocz…

(Włodzimierz Zastawniak, 2013-12-01)

***

https://www.youtube.com/watch?v=y0m2uWs_Ezs


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Arsis

Arsis, 29 december 2020

Zmierzch

Jest ―
tak
― cicho…

… to samotność nam coraz bardziej dokucza ― i ― podwieczorny skwar…



Pamiętasz ― jak się szło?

Idziemy brzegiem pól…
… bezpowrotnie ― inaczej…

… jakże brakuje nam ―
naszych
oczu
― i ust…

… nadciąga mrok…



Coś zaszeptało ― w przelocie ― spoza purpurowych kwiatów dzikiego bzu…

… w ciemniejącym
świetle ―
wyłania się ―
Chrystus
― na wskroś dębowy…

… ze wzrokiem ― utkwionym w cierpieniu…

I w tym bzie ―
ma dłonie ―
przybite
― do krzyża…

… złączone stopy…



Pamiętasz ― jak się szło?

Przymglone niebo…
… księżyc ― powoli nachodzi…

(Włodzimierz Zastawniak, 2015-04-03)

***

https://www.youtube.com/watch?v=d8gKvhnVrb0


number of comments: 1 | rating: 4 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1