6 february 2025
serce-koliber
nie zauważyłeś kiedy doleciałam
do otwartej dłoni
nad nią uderzam rytmem
mgiełką unoszę - niedotykalność
przynoś często kwiaty
bym mogła spijać nektar
wbić się do krwiobiegu
pomylić wolność –
z przystankiem
za dnia w ciągłym ruchu
nocą ogarnia mnie letarg
hamuje szaleństwo serca
bądź na wyciągnięcie –
chcę zdążyć
mów do mnie słodyczą –
płochliwych warg – w zamian
rozszczepię światło w ulubionym kolorze