Poetry

Bazyliszek


Bazyliszek

Bazyliszek, 29 october 2012

Samotne ulice

kiedy mam dość TV
łączę sznurowadła spaceruję
 
czy pełnia a nawet deszcz
patrząc na mych końcówki
zamiast grymasów twarzy
których i tak nie znam
 
idę bez celu co mi celem
w tramwajach autobusach czy pociągach
tysiące smutnych twarzy
 
może mają nawet bilet
 
a ja mam
 
buty


number of comments: 1 | rating: 11 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 28 october 2012

Powolny stukot

nasze noce dawno rozdwojone
tylko zamglone cienie pieszczot
trzymają się za dłonie
 
za oknami powolny stukot
bo kto się spieszy
 
do samotnych gniazd


number of comments: 6 | rating: 14 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 27 october 2012

Jak zatrzymać latawce

byłem zagubiony
bo w dolince czy też górach
tak wiele krzyży
 
kto pamięta imiona
 
ktoś szepnął w lewo
prawica przepaścią
 
posmutniałem pustymi plecakami
lecz je zapełniłaś
muminkami włóczykijem
 
teraz łatwa droga
aż do raju


number of comments: 22 | rating: 18 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 27 october 2012

Mamuś pogdybamy?

a gdyby tak mamo
wiem znicze i też kwiaty
 
wiem że wiesz
jak ku tobie
długa droga
 
mamuś a gdyby pomilczeć
ja tu
 
a ty tam


number of comments: 5 | rating: 17 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 26 october 2012

Kiedy facetowi brak słów

nie wiem jak to nazwać
i jak wypowiedzieć
 
stanie z kieliszkiem nawet tam
nie mówi o zrodzonym pięknie
 
widzę jak krwawisz słowami
bo przed przecinkami
zawsze długie przerwy
 
biegasz gdzieś po torach
 
rozwiana sukienka
i te dłonie
 
w których latawce
a w nich serce


number of comments: 12 | rating: 15 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 26 october 2012

W szmince obłuda

mówisz to samo
a w rzece tyle wody
nie odliczysz stopami
najdroższymi buty
 
krajobraz się zmienia
i umiera czas
 
wiem papiloty
kocham ciebie tak
 
więc nie wierz
 
lustrom


number of comments: 14 | rating: 9 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 26 october 2012

Sen czy jawa

śniłem dzisiaj wyraziście
bajkowe prawdy
byłaś śnieżką i kopciuszkiem
 
często panią lodu
bo gdzieś groszek
 
czerwony kapturek w niedzielę
gdy na ambonie przemawiał pinokio
 
koty przecież w wysokich
myszy kościelne
 
w dolince wszystkie dzwony
pomyliły czas
 
złota rybka zamilkła
tuż przed trzecim
 
dziewczynka z zapałkami
sprzedaje znicze
 
bo wilki zawsze mają
wielkie oczy


number of comments: 11 | rating: 13 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 24 october 2012

Możesz spać twój sen

nie chciałbym budzić ptaków
bo i po co
 
gdy mam
 
twoje usta


number of comments: 14 | rating: 15 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 24 october 2012

Dolinkowa cisza

nie mów mi o kolorach
i wyciętym sercu
 
przecież możemy
o bogu
nawet wysokich schodach
 
a tam jezu cienie
jakże brak krzyża
 
nie otwieraj ust
gdy nie znasz słów
 
podaj dłoń
góry czekają


number of comments: 15 | rating: 11 | detail

Bazyliszek

Bazyliszek, 23 october 2012

Zabierz mnie tam

noc niesamowita
anioły pogubiły skrzydła
burza otwarła
wszystkie kurki
grzmot zagłuszył
nawet kościelne
piorun jak flesz
w cieniach uśmiech
 
na tamtych śniegach
twoje ślady
 
jesień piękno umierania
spójrz w jakich kolorach
 
a ja czerwony
nie umiem
 
kocham ciebie


number of comments: 23 | rating: 12 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1